Wpis z mikrobloga

To jest niepojęte że ludzie tak żyją i jeszcze się tym chwalą. I to wszystko z własnej woli. Naprawdę wolałbym popełnić s---------o niż żyć pod taką presją ciągłej pracy bez chwili dla siebie. Może jestem jakiś nienormalny, ale fajnie czasem pospać dłużej, poczytać książkę albo wyjść na p--o ze znajomymi.

#pracbaza #antykapitalizm
okno2137 - To jest niepojęte że ludzie tak żyją i jeszcze się tym chwalą. I to wszyst...

źródło: comment_1648417828Y1a62wTdPqipAYy0qlatau.jpg

Pobierz
  • 126
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zasadniczo tacy ludzie zwykle dochodzą do czegoś w życiu - do nieruchomości bez kredytu, do własnej firmy, przedsiębiorcy, lekarze, prawnicy, wszelkiej maści specjaliści - kiedyś po prostu trzeba jakiś czas z---------ć, żeby coś zarobić, czegoś się nauczyć.
No, ale przecież życie w tv czy w internecie jest łatwe i przyjemne, a głównym jego celem walnąc piwko wieczorem z kolegami. Bo inaczej wielkie nieszczęście
  • Odpowiedz
@okno2137: ludzie mają różne priorytety. Baby z reguły są mocno na karierę i stawiają to ponad związki.
A trzeba też się cieszyć z tego co się ma.

Mi się dwie związki skończyły z tego powodu pierwsza pracoholiczka w uj. Druga nie mogla polaczyc kariery ze związkiem i wybrała karierę.

I ja się w tym czasie cieszę życiem a te obie ciągle narzekały jak im ciężko i już nie moga i
  • Odpowiedz
Najpierw przygoda, wolność, dobry humor a potem obowiązki (mając te dwadzieścia parę lat oczywiście).


@BeHappy: A później to co? Czekanie na trumnę? XD
  • Odpowiedz
@okno2137: Z takich ekstremalnych przypadków, to miałam w pracy kolesia, który pracował na 1 etat u nas w Czechach a potem leciał drugi zdalnie w USA. Wyglądał jak zombie, czasami na spotkaniach myślałam, że nam wyzionie ducha ()

Ja kiedyś jak pracowałam na inwentaryzacjach (ale to ze 2 miesiące może), to jechałam na jedną, w trasie spałam (płacili za dojazd), po powrocie od razu jechałam na
  • Odpowiedz
@Perkotka: a ja propsuję. sama miałam moment dziennych studiów + 2 dodatkowych prac, ale niestety czasowo nie dało rady tego pogodzić na dłuższą metę. ale gdyby się dało to pewnie ciągnęłabym dalej. i jeszcze człowiek miał siły po całym dniu pójść na imprezę.
prawda też jest taka, że to co teraz przychodzi Ci z łatwością za kilka lat już niekoniecznie takie będzie. a czerpać z życia możesz i po 30.
  • Odpowiedz
  • 1
@kompocki: możesz żyć sobie c-----o na jednym zwłaszcza jak masz słaby zawód. Nie jesteśmy tak silna gospodarka jak Niemcy czy Norwegia by móc sobie lajtowo żyć z pensji najniższego stanowiska. Jeśli nie masz wykształcenia i masz słaby zawód to w średnich gospodarkach musisz z---------ć. Tak wygląda świat a nie Polska
  • Odpowiedz
@okno2137:
Tak szczerze to nie zdziwiłbym się gdyby ten "drugi etat" to było pilnowanie komuś kota dwie godziny w tygodniu albo jakieś fuchy, w których wystarczy być bo nie da się pracować po 16h dziennie przez dłuższy okres i jeszcze się uczyć.
  • Odpowiedz
@okno2137: No jasne ze fajnie pospać tylko ze ona za 5-10lat będzie żyła dużo lepiej i realizowała swoje pasje czy hobby , a ty będziesz jęczał ze nie stać na mieszkanie/auto/przedszkole i dalej u januszsa za 3k żyjąc od 1 do 1 ale za to wyspany ;)
  • Odpowiedz
Chcesz taką Panamere?


@Wybredny_Marian: jakim cudem zarabiając 32k stać cię na panamere, skoro auto powinno kosztować max 6 pensji, 6 * 32 = 192 000, za niecałe 200k to co najwyżej se możesz mustanga kupić gościu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz