Wpis z mikrobloga

@userrrr: Zebrać dowody na wykonaną pracę (np. screeny z telefonu jak pisałeś smsy z nim, historię połączeń, oraz coś co udowodni że wykonałeś pracę, podać świadków z którymi pracowałeś) opisać to wszystko i wysłać mu wezwanie do zapłaty. Jak to nie poskutkuje, donosik do Inspekcji Pracy a później pozew do sądu. Jak sam tego nie ogarniesz, możesz zwrócić się do urzędu gminy lub miasta, tam są darmowe dyżury prawników, powinni pomóc.
@userrrr: Byłem w takiej sytuacji X lat temu zaraz po szkole. Złapałem się byle czego, byle już zarabiać na siebie zanim znajdę coś zgodnego z moim wykształceniem. Pracowałem u Janusza 2-3 miesiące i wszystko było dobrze dopóki nie chciałem się zwolnić. Pracowało nas tam kilku i Janusz stwierdził chyba, że pokaże chłopakom jak to jest się od niego zwalniać i przy wszystkich stwierdził, że nie jest mi nic winien, bo formalnie
@userrrr: u kuzyna w firmie gościu przepracował kilka dni bez umowy. Wysłał maila do PIPu, przyjechała niezapowiedziana kontrola i przez kilka dni sprawdzali wszystko co się dało. Kara to co najmniej 10k pln i masa nerwów