Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #j--------e #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Małżeństwo
Ja 30 lat
Żona 28 lat
Dzieci 6 i 3 lata.
Ja, własna działalność w słabym miesiącach na czysto 10 tys wychodzę ale zazwyczaj 18, są też okresy wakacyjne gdzie wyciągam prawie 30.
Moja żona pielęgniarka - 4 tys do reki.

Moja żona nie wydaje na nic.
Cała jej wypłata jest tylko na nią i na potrzeby dzieci.
Z mojego konta płace wszystkie rachunki, kredyty i wysyłam jej miesięcznie 2 tys na jedzenie.
Co roku na urodziny sprawiam jej prezent wart 500 - 1000 zł - dodam, że ja co roku standard skarpetki, majtki, kolejny zestaw narzędzi z "gazetki" - ale c--j w to.
Na 25 urodziny dostała VW polo - wartego wtedy 35 tys.

Moim marzeniem jest kupić sobie atlas do ćwiczeń, ale szkoda mi hajsu, nie musi być taki z topowej pułki - ona o tym wie.
Taki za 3 tys by wystarczył.

Żona od roku pierdzieliła, że 30 urodziny takie okrągłe, będzie coś specjalnego, jakąś imprezę zrobić, może wyjazd gdzieś bez dzieci.
10 marca wybiły mi urodziny.
Ani tortu
Ani imprezy
Ani atlasu
Ani wyjazdu

W sobotę dostałem perfum Paco Rabane w kształcie pucharu - wart pewnie 200 zł.
I standardowo, co można dostać od kobiety - lodzik.

I ja wiem, że liczy się GEST.
Ale serio ciężko jest jej odłożyć 3 tysiące i kupić mi atlas do ćwiczeń? (Nawet ma na naszym koncie allegro ten atlas w koszyku dodany od roku)
Jak praktycznie całą swoją pensję ma dla siebie.
Nie gadajcie że na dzieci wydaje, bo bez jaj żeby 2 dzieci p------------a 4 tys miesięcznie....
Do tego przecież ma jeszcze 500 + x2

Nie nie gadałem z żoną o tym, bo co jej powiem.
"Chciałem na 30 atlas a ty mi kupiłaś perfum"
Na co dzień dobrze się dogadujemy z żoną na wszelakich płaszczyznach.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62319db96616aa2e57515414
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Przykre to ( ͡° ʖ̯ ͡°) nawet nie wiadomo co poradzić, powiesz wprost to będzie wielce obrażona. Kurde no, żona-najbliższa osoba sama powinna się poczuwać, wiedzieć, żeby o drugą osobę zadbać, a nie tylko wykorzystywać. Współczuję
  • Odpowiedz
Ja nie wiem, nie możesz sobie po prostu kupić? XD Może nie wie jaki, może się na tym nie zna. Poza tym 18k - kredyty i opłaty i 2 k na jedzenie to niech Ci schodzi 8k - i tak pewnie przesadzam, bo pewnie bliżej 6. Zostaje Ci 10k na Ciebie, żona ma 4 na siebie i dzieci + 2k na jedzenie, pewnie i dla Ciebie. Po prostu sobie kup ten atlas
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja rozumiem jeszcze takie obliczanie budżetu jak ma się 24 lata i pierwszą pracę, gdzie stawiacie swoje pierwsze kroki w dorosłości

Ale takie wydzielanie pieniędzy żonie z dwójką dzieci? Musisz być niezłym sztyftem z życiu.
  • Odpowiedz
@Kaczuszkaa: popieram, nie kupiłabym czegoś jeżeli bym nie była pewna. A sprzęt do ćwiczeń do jest coś prywatnego co powinien sobie każdy sam kupic, szczególnie za taką kase. A jeżeli macie wspolne konto to sobie po prostu kup ten atlas od siebie samego na urodziny.
  • Odpowiedz
Ale serio ciężko jest jej odłożyć 3 tysiące i kupić mi atlas do ćwiczeń? (Nawet ma na naszym koncie allegro ten atlas w koszyku dodany od roku)


@AnonimoweMirkoWyznania: Bo tu nie chodzi o kasę tylko o zaangażowanie. Żona ma na ciebie w------e i tyle.
  • Odpowiedz
@Cecill: Masz 30 lat, fajne naprawdę jeszcze 10 -15 przed sobą, kup sobie co chcesz bo Cię stac i żyj... musisz myśleć o sobie, oczywiście nie tylko o sobie ale to Twoje życie i zdaje się że jedyne... a jak zachcesz motor albo quada kup go,. taka rada od 50+ latka ʕʔ
  • Odpowiedz
CiepłyDaniel: Kobiety chyba już takie są. Co prawda ja tyle nie zarabiam, moja zarabia w ogóle mało ale mamy wspólne konto. Mówię jej chcesz mi zrobix niespodziankę weź z wspólnego jak ci braknie. Daje multum sygnałów co by mnie uszczęśliwiło a potem no bo ja się nie znam na elektronice, jakbym ja się znał na perfumach, pierścionkach itp. Przynajmniej gotować umie.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Koleś zarabia 30k miesięcznie i pisze "pułki". Coś tu śmiedzi. Albo robisz budowlankę ^^

Atlas do ćwiczeń powinieneś kupić sobie sam i mieć w------e. Ja tam bym nie chciał takiego prezentu. W ogóle jak bym zarabiał 30k to bym nie chciał by moja żona pracowala. Na c--j tracić czas? Chyba, że to jej misja i to lubi to spoko.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Co ty p--------z, jaki gest. Żona olewa cię i nie jesteś na jej liście priorytetów wydatkowych. Po najmniejszej linii oporu.
Ukróć to i tyle. Na rzeczy wspólne składamy się wspólnie po równo, koniec z drogimi prezentami. Skoro ona kupuje tandetę to ty też zacznij to robić. W związku ma być równe traktowanie.
Widać że ona ma za dobrze. Obsypujesz ją hajsem jak szejk arabski, to po co ma się
  • Odpowiedz
Dorosły facet, ojciec, mąż, a wylicza jak ostatni Sknerus ile na co poszło, sprawdza po netach ile prezent był warty i dostaje wylewu jak sobie przypomina


@pianinka: xDDD to odwrocmy sytuację, ah zapomnialem ze nie ma takich sytuacji odwrotnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz