Wpis z mikrobloga

Odpuszczam ciepłą wodę, przykładam całą twarz (bokiem, tak jakbyś chciał się napić xD), trochę masując ręką, z 30 sekund, potem wyrabiam pianę na twarzy, golę z włosem, potem pod włos i na końcu często jeszcze raz pod włos poprawki. Potem zimna woda + płyn po goleniu i tyle.
@login-jest-zajety: do golenia budżetowo Cella, na bogato jakieś Saponificio Varesino lub Ariana & Evans, przy czym te na bogato i tak wychodzą tanio bo są mega wydajne, a wg mnie jest różnica w stanie skóry po goleniu. Po goleniu woda (zwykle jakiś Pan Drwal bo lubię ich zapachy) i balsam, ostatnio Proraso niebieski i nawet spoko jest. Ałunu wg mnie nie warto kupować, jest taki żel na zacięcia Proraso
@ranunculus: dzięki za konkretną wypowiedź, a powiedz mi przed goleniem używasz czegoś? na YT widziałem jak gość (miał brodę "na drwala") wcierał olejek żeby zmiękczyć zarost i żeby brzytwa gładko szła po skórze dlatego o to pytam

dzięki za info o ałunie, bo miałem brać :) Proraso żel na zacięcia
@login-jest-zajety: w temacie brzytwy jestem bardziej teoretykiem bo sam się zastanawiałem i dużo czytałem, i raczej większość głosów było na zwykłą. Ewentualnie brzywa na żyletki FAC, one są dłuższe i sztywniejsze niż zwykłe i czytałem że ludzie porównują je do zwykłej. Mi się i taką na żyletki FAC i klasyczną goliło kiepsko i stwierdziłem że nie chce mi się uczyć i zostałem przy maszynkach na żyletki