Wpis z mikrobloga

@vaknell2: jezu ile bym dał za jakąś zsynchronizowaną akcję:
- bunt w Czeczenii
- Gruzja wjeżdża w Abchazję i Osetii Południowej
- Azerbejdżan wjeżdża w Górski Karabach i Armenię
- Kazachstan stwierdza że w sumie pod tym butem rosyjskim to tak sobie jest
- Baćka widzący że pójdzie na dno razem z Putinem zaczyna robić szpagaty do zachodu
Now or never dla Gruzji ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@vaknell2: Ok, a Osetyńcy chcą w ogóle być częścią Gruzji? Agresja rosyjska na Gruzję to była zbrodnia, choć Gruzja sama się wystawiła, ale to nie jest takie proste tam. Tak samo jak mieszkańcy Abchazji średnio pałają miłością do Gruzinów.

Ormian trochę szkoda


Żyć między Turkami a Azerami to gra na poziomie insane, trochę jak między ruskimi a Niemcami
@MonsterKill: no okazuje się, że taki sowiecki skansen to nie tylko w separatystycznych Bantustanach, ale też w samej armii FR. Jeśli nie mają sił by wkroczyć, to przynajmniej mogą pozorować ten ruch, żeby jakiś procent uwagi obrońców Odessy angażować.