Wpis z mikrobloga

@kwasnydeszcz: Dobra mordo. Na początku się przedstawię,
Nie jestem wykopowiczem tylko gościem co raz na jakiś czas przegląda wykop bo jest ciekawy tego środowiska z poziomu socjologicznego. No i trafiłem na twój wpis i specjalnie dla ciebie założyłem konto. Powiedz mi gdzie mieszkasz (jakie województwo/miasto) to jeśli będzie to realne to jadę na ciebie i się z tobą spotykam. Myślę, że mogę Ci pomóc ogarnąć życie lub ew. spowodować że będziesz
@kwasnydeszcz: nie żałuję, bo dzięki temu że nie odważyłem się wtedy na magika udało mi się przeżyć kilka pozytywnych momentów, które choć na chwilę sprawiły że czułem jakąś namiastkę szczęścia.
Byłem w tak gównianej sytuacji że nie wierzyłem że mogę doświadczyć jeszcze kiedyś czegoś pozytywnego.

Te momenty w których czułem się dobrze nie wpłynęły długotrwałe na moją psychikę, bo magiczne myśli całe życie wracają do mnie jak bumerang, ale wiem, że
@Nowyczlowiek123: hej, Warszawa. właśnie problem jest taki, że w stosunku do tego co było rok temu to ogarnęłam praktycznie wszystko, co chciałam, i serio jest lepiej, ale takie myśli się czasem pojawiają. jestem w terapii już prawie 1,5 roku.
@kwasnydeszcz: Hm, rozumiem - to trzymaj się na swojej drodzę i liczę, że rzadko kiedy będziesz wpadał do własnego Mordoru. I pamiętaj, to że w danym momencie nie uznajesz, że twoje życie ma sens i znaczenie to nie oznacza, że go nie ma. Każdy odegra pewną rolę w świecie - tylko od nas zależy jaką...