Wpis z mikrobloga

Sytuacja kredytobiorców. Ostatnia szansa na zabezpieczenie swojej sytuacji w najbliższym czasie.

Z raportu NBP wynika, że inflacja może osiągnąć 12%, KNF rekomenduje liczenie zdolności kredytowej przy stopach 7.75%. Na dzień dzisiejszy WIBOR 6M wynosi 4.52%, WIBOR 3M 4,18%.

Teraz najważniejsze. Nawet na ten moment oferta ze stałą stopą procentową jest dużo bardziej atrakcyjna. Banki spodziewają się szturmów klientów i zaczną ustawicznie podnosić oprocentowanie. Można jednak „zarezerwować” sobie warunki i w trakcie weekendu wypełnić wniosek. Czy warto?

Policzmy średnie koszty po stronie banku w kredycie ze zmiennym oprocentowaniem na poziomie 2.5%. Daję to na ten moment łączne oprocentowanie 7,02% oraz 6,68% w zależności od WIBORu. Zapowiedziane są kolejne podwyżki. Stałe oprocentowanie wynosi na ten moment 6.13% oraz 6.2% w dwóch uznanych bankach. Przez 5 lat macie spokój i z każdą kolejną podwyżką wasz kredyt jest jeszcze bardziej korzystny.

Jak się to przedstawia na liczbach przy kwocie 500 tysięcy zł? Porównajmy stałe oprocentowanie 6.2% oraz zmienne 8%. Różnica w racie to ponad 600 zł. Po nagłej obniżce stóp procentowych możemy kredyt raz jeszcze refinansować na zmienne oprocentowanie.

Samo wypełnienie wniosku zajmie około 15 minut, czas na uzupełnienie wszystkich formalności to 14/30 dni. Wyjątkowo zostawiam swój numer firmowy tutaj. Będę pracował cały weekend. 734457599. Przekażcie swoim znajomym którzy nadal mają zmienne oprocentowanie. W przyszłym tygodniu zabieg ten będzie nadal opłacalny, jednak oferty będą droższe.

droetker4 - Sytuacja kredytobiorców. Ostatnia szansa na zabezpieczenie swojej sytuacj...

źródło: comment_1647001865CfHJSuZEcgjPKS1tpyVWTw.jpg

Pobierz
  • 74
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@44gts hmmm moja strona to finansedlaswiadomych.pl oraz analogicznie FB.
Od dłuższego czasu nie aktualizowałem tam treści z racji na nadmiar pracy. Ogólnie plusik dla zasięgu też wystarczy. Myślę, że samych wykopowiczów którzy nadal mają zmienne jest dużo.
  • Odpowiedz
@droetker4: Pod koniec zeszłego roku brałem kredyt (540k na 30 lat, ok. 9k na rękę)w milenium . Po nowym roku przeszedłem na ryczałt z liniowego (it here). Wniosek o zmianę złożyłem jakiś czas temu i czekam na odpowiedź, ale z tego co mi powiedziała babka w banku to będą liczyć mi zdolność od nowa. Z racji przejścia na ten ryczałt jestem chyba mocno w dupie, ze względu na niższą zdolność
  • Odpowiedz
  • 0
@foobar12 jeśli przeliczą Twoją zdolność może być problem. Głównie wynikający z mniejszej kwoty przyjętej jako zarobki. Niektóre banki wymagają także 12 miesięcy ciągłości na nowej formie rozliczania. Niestety ryczałt wiąże się właśnie z tym ryzykiem o czym wiele razy pisałem w kontekście podatków którymi także się zajmuje.
  • Odpowiedz
Zwracam uwagę na to, że zmianę kredytu na czasowo stałe oprocentowanie można przeprowadzić również w swoim banku i w wielu wypadkach będzie to korzystniejsza opcja niż refinansowanie. Odpadają nowe koszty związane z wyceną nieruchomości, prowizjami, dodatkowymi produktami, wykreślaniem, wpisem hipoteki itp.
  • Odpowiedz
  • 0
@marcpol Na przykładzie ING dla tego samego klienta oferują stałe oprocentowanie droższe o 0.4 p.p. w stosunku do klienta refinansującego kredyt. Na ten moment dwa banki znacząco wybijają się z ofertą i są zdecydowanie tańsze, czyli są lepszą opcją niż pozostanie w swoim banku(przytoczone we wpisie). Aneks też wchodzi w grę, ale jest zazwyczaj droższy. Jak już przenosić to na najlepszą możliwą ofertę w danym momencie.
  • Odpowiedz
Jak się to przedstawia na liczbach przy kwocie 500 tysięcy zł? Porównajmy stałe oprocentowanie 6.2% oraz zmienne 8%. Różnica w racie to ponad 600 zł. Po nagłej obniżce stóp procentowych możemy kredyt raz jeszcze refinansować na zmienne oprocentowanie.


@droetker4: no chyba nie do konca bo teraz bedzie nowa metoda liczenia przez KNF i moze sie okazać ze nie mamy zdolnoći na taką kwotę aby refinansować kredyt ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@droetker4: dzięki za wpis. Jestem umówiony na poniedziałek do placówki banku, mam dostać regulamin oraz aneksy do podpisania. Umówiłem się przez Internet, później rozmawiałem z pracownikiem PKO BP tylko przez telefon, powiedział co i jak, ale nic nie mam jeszcze klepnięte. Według Ciebie warto jeszcze przez weekend coś działać czy jak powiedziała mi kobieta z banku przez telefon ze teraz będę miał oprocentowanie 5,65 przechodząc na stałe tzn. że tak
  • Odpowiedz
  • 0
@ysza po weekendzie może się dużo zmienić. Wnioskuje to po rozmowach z wieloma przedstawicielkami banków. Taka deklaracja przez telefon w moim odczuciu nie jest w żaden sposób wiążąca.
  • Odpowiedz
Jak już przenosić to na najlepszą możliwą ofertę w danym momencie.


@droetker4: Zachęcam do dokładnego policzenia, w wielu wypadkach finalnie będzie to dużo droższe rozwiązanie.

Zauważyć też trzeba, że nadal dostępne są oferty z czasowo stałym oprocentowaniem poniżej 6%.
  • Odpowiedz
  • 1
@ysza musisz zadzwonić do swojego doradcy i zapytać. To co napisałem wyżej jest na podstawie procesu w ING/Millenium i polega na zarejestrowaniu wniosku, a potem na spokojnie uzupełnieniu potrzebnych dokumentów.
  • Odpowiedz
@marcpol: @droetker4: W Pekao mi powiedzieli że możliwość przejścia na stałe dopiero po wpisie do KW a mieszkanie jest jeszcze w budowie. Wiecie, czy jest jakakolwiek szansa by jednak ich podejść czy to nie do przejścia?
  • Odpowiedz
@marcpol: przeszukałem Internety ale za cienki jestem, czy możesz coś podpowiedzieć jak? Może być na Priv jak wolisz.


@ysza: W PKO BP wniosek o zmianę na stałe oprocentowanie można złożyć nawet z poziomu bankowości internetowej (nie aplikacji). Najlepiej jednak skontaktować się z oddziałem w celu przygotowania formularza informacyjnego.

@marcpol: @droetker4: W Pekao mi powiedzieli że możliwość przejścia na stałe dopiero po wpisie do KW
  • Odpowiedz