Wpis z mikrobloga

Morawieckiemu wojna właśnie uratowała dupę. Pamiętacie jeszcze, że władza szpiegowała kilkaset osób w tym kraju, w tym polityków opozycji i pracowników wymiaru sprawiedliwości, za pomocą nielegalnych włamań na smartfony? Kojarzycie, że Czarnek szykował ideologizację szkół?

Że Marian Banaś wydobywał w raportach kolejne smrody z pisowskiej zagrody? A pandemia? Aborcja? Obajtek? Farma trolli w ministerstwie sprawiedliwości? Wjazdy psiarni na chatę nastolatków uczestniczących w protestach?

Społeczeństwo jest przerażone i zachwycone sobą zarazem. Wojna i niespotykany nigdy wcześniej festiwal empatii dają Polakom solidnego kopa, jak po wódzie i lekach. Premier dostał kody do gry i znów ma komplet żyć. Może robić to, co pokazał już, że potrafi znakomicie – manipulować emocjami społecznymi, udając, że rozwiązuje realne problemu.

Rząd żadnych problemów nie rozwiązuje, wykonuje jedynie działania pozorowane, tak by można potem opowiedzieć o nich w Wiadomościach. Tak samo jak podczas pandemii.

Macherzy z Nowogrodzkiej przekonują, jaka to wielka łaska, że wpuścili uchodźców. Ciężar obsługi tragedii tych ludzi spadł jednak na społeczeństwo, które, co warto podkreślić, zastępuje państwo w roli opiekuńczo-wspierającej zaskakująco dobrze. Zasiłki w wysokości budżetu na małe zakupy w Żabce na dzień dla gospodarstw, które przyjęły pod dach uchodźców mogą co najwyżej rozśmieszyć beneficjentów takich świadczeń.


https://www.wykop.pl/link/6556855/wojna-uratowala-morawieckiemu-dupe/

#wojna #polityka #neuropa #dobrazmiana