Wpis z mikrobloga

Kochani,
poszukuję serialu, który kiedyś oglądałem na HBO
pamiętam mniej więcej fabułę 3 odcinków
kazdy odcinek to byla inna historia

1. Rodzinka i znajomi przed świętami bawią się w gę - coś w rodzaju chowanego (chyba nazywała się sardynki czy szprotki) i jak ktoś kogoś znajdzie to musi dołączyć się do jego kryjówki. Wszyscy zaczynają wchodzić do szafy i tam chowaja sie przed kolejnymi Z biegu rozmów wychodzi opowieść o jakimś typie którego nikt nie lubił. gdy już wszyscy weszli do tej szafy, to ten typ ich chyba zamknał i podpalił.

2. Matka chorej albo niepelnosprawnej dziewczynki zaprasza na jej urodziny jakąś znaną gwiazdę. ten (chyba) aktor #!$%@? balon dla dziewczynki i jej daje... i wtedy umiera na atak serca. matka i agent tego aktora zaczynaja szalec ze wzgledu na jego smierc. kiedy nagle odkrywaja ze w balonie jest jego ostatnie tchnienie. Zabieraja dziewczynce balona i chca sprzedac chyba na aukcji za grube miliony. Opiekuja sie tym balonem jak malym dzieckiem. kiedy znajduja chetnego na zakup, to dziewczynka przekuwa balon.

3. Gosc prowadzacy dobre zycie, majacy dobra prace/ dziewczyne/ przyjaciol wpuszcza do domu bezdomnego. Bezdomny sie jakby wprowadza do jego domu i zycia i zaczyna staczac glownego bohatera na dno. przez niego gosc traci prace, dziewczyne i przyjaciol. ostatecznie pod koniec odcinka okazuje sie ze gosc wyimaginowal sobie tego bezdomnego i tak naprawde sam sie stoczyl przez swoja depresje czy cos takiego...

ktos moze pamieta?
#hbo #seriale #kiciochpyta #serial
  • 2