[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Czasem po prostu mam dość. Mam 33 level na karku i przez większość swojego życia zapieprzam jak mały samochodzik. Nie miałem łatwego startu, nie jestem Oskarkiem. Musiałem się wszystkiego sam dorobić. Niby robię to, co lubię. Niby realizuję swoje marzenia. Niby mam własne mieszkanie i oszczędności. Niby coś tam potrafię i nigdy nie miałem problemów ze znalezieniem pracy. Ale są to chwilę, że mam czasem wszystkiego dość. Nic nie sprawia mi przyjemności. Jestem osobą samotną, nie mam z kim pogadać o tym.
Podczas pandemii, zacząłem sobie zadawać pytanie, po co to wszystko. Po cholerę mi ten zapieprz, skoro nie sprawia mi to przyjemności. W pewniej chwili już prawie rzuciłem to wszystko. Ale nie potrafiłem pogodzić się z faktem, że nie będę miał planu na przyszłość, że po prostu będę żył z oszczędności. I nie rzuciłem, wycofałem się w ostatniej chwili. A teraz przyszła wojna na Ukrainie i żałuje. Życie jest takie krótkie a ja w ogóle nie potrafię się w nim odnaleźć.

#zalesie #depresja #feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6222a7e240c70f061440ffba
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[rol-ex]

. Życie jest takie krótkie a ja w ogóle nie potrafię się w nim odnaleźć.

@AnonimoweMirkoWyznania: a co rozumiesz po pojęciem "odnaleźli się w życiu"? Bo w ramach potocznej definicji całkiem dobrze się odnalazłeś w świecie - masz źródło dochodu, dach nad głową i zabezpieczenie na przyszłość. Więc albo dla ciebie "odnaleźć się w życiu" znaczy coś innego, albo twój problem leży gdzie indziej.

[Pozytywny_gosc]

Jestem osobą samotną, nie mam z kim pogadać o tym.

Podczas pandemii, zacząłem sobie zadawać pytanie, po co to wszystko. Po cholerę mi ten zapieprz, skoro nie sprawia mi to przyjemności.

@AnonimoweMirkoWyznania: dziewczyna -> ślub -> bombelki -> kredyt na życie

To jest twój cel życia -> prokreacja, rozmnażanie. Nie masz czasu na myślenie o problemach, kiedy masz gówniaka do wykarmienia. Wtedy jako mężczyzna gdy masz depresje to nie do pomyślenia,