[Djelon]

Ale odwala ludziom z powodu ryzyka że dostęp do broni mógłby być powszechny i bez formalności. Dobrze ich wytresowały lata życia PRL, a potem w PRL II/IV RP. Obywatel nie może mieć swobody bo sobie krzywdę zrobi albo sąsiadowi bo sama patologia żyje w tym kraju ;)

"Oh jej będzie jak w stanach"



#bron

[wykopyrek]

@Djelon: Najlepsze jest, że ludzie swobodny dostęp do broni mają. Owszem, czarnoprochowej, ale takową można „uzbroić” po krótkim przeszkoleniu na YT.

Jedyna różnica między sześciostrzałowcem z XIXw a nowoczesną bronią palną jest taka, że nowoczesna broń jest mniej groźna dla otoczenia i użytkownika.
Dla postrzelonego ołowiana kula w tułowiu jest równie zabójcza co małokalibrowy pocisk z pistoleciku do codziennego noszenia.

[d.....n]

@Djelon: do broni palnej na amunicję scaloną też mamy powszechny dostęp od 2011r. Proszę nie siać dezinformacji.

[r4do5]

@Djelon:
Miałem takie zdanie jak ty ale mnie ludzie na wykopie przekonali, że jednak dobrze jest jak jest. Trudność zdobycia pozwolenia na broń i jego koszt jest porównywalny do prawa jazdy. Większość ludzi aż tak nie narzeka na trudność egzaminu na prawo jazdy, konieczność wykonania badań lekarskich i koszt, zwłaszcza gdy już zdobędą uprawnienia.

Mała ilość broni wg mnie wynika z tego, że broń w Polsce nie jest artykułem pierwszej potrzeby.

[ButtHurtAlert]

@r4do5: Ja bym jeszcze do twojego usunął oczywiście udawanie sportowca czyli wymóg odbywania 8 startów rocznie w zawodach. Do utrzymania zezwolenia wystarczyć powinny np. raz do roku strzelanie na strzelnicy na oświadczenie(ew. potwierdzone paragonem). Teraz defacto np. wyjedziesz z kraju, oddasz broń na przechowanie koledze/wujowi z zezwoleniem, wracasz po roku i nie masz prawa do broni i problemy bo sory nie strzeliles w tarcze hehe xD

[r4do5]

@ButtHurtAlert: W ogóle wywaliłbym konieczność używania broni, żeby zachować pozwolenie. Nie wiem czy myśliwi też coś muszą robić? Dałbym zamiennie za te 8 startów możliwość ponownego zdania egzaminu raz na 5 a może nawet 10 lat. I pozwolenia nie traciłbyś nigdy tylko w razie nie spełnienia wymogów by się ono zamrażało, czyli nie mógłbyś dokupować broni i amunicji ani używać broni do czegokolwiek innego niż obrona swojej chałupy.

[ShogunSdz]

Chlopaki coś ciekawego grzebią w ubojce ?

[p.....p]

@r4do5: wkuwanie ustawy na pamięć ma jakąkolwiek wartość xD a później egzamin z 4 prawie takimi samymi odpowiedziami, różniącymi się tylko zaimkiem xD Ten egzamin powinien być uproszczony. No i usunięcie udawania sportowca. Idziesz na badania -> zdajesz egzamin -> dostajesz pozwolenie.

[Polinik]

wymóg odbywania 8 startów rocznie w zawodach. Do utrzymania zezwolenia wystarczyć powinny np. raz do roku strzelanie na strzelnicy

@ButtHurtAlert:
Ale te 8 startów to właśnie jedną wizyta.
To nie jest 8 zawodów, to 8 konkurencji, mogą być na jednych zawodach. Godzina, dwie i temat z głowy

[dos_badass]

Jedyne co by się przydało zmienić wg mnie to:

-zlikwidować typy pozwoleń, dostaniesz pozwolenie na jednej drodze to możesz sobie kupić broń jaką chcesz, do jakiego celu chcesz i używać do czego chcesz.

-zmienić prawo tak, żeby istniała możliwość użycia broni do obrony swojego życia, zdrowia, mienia zgodnie z prawem.

-zmienić uznaniowość pozwolenia do ochrony osobistej, tak żeby ludzie nie musieli udawać, że są sportowcami albo że kolekcjonują broń jak ich to

[q.....a]

Godzina, dwie

@Polinik: zazdro, dla mnie zawody są ciut frustrujące bo to z reguły więcej czekania niż strzelania, dlatego wolałbym udokumentowane wizyty na strzelnicy i tyle.

[Sarveil]

@qbika: To zmien strzelnice. Na tej na ktora jezdze doslownie 2-3h w sobote i mam caly rok z glowy.

[ButtHurtAlert]

@Polinik: dobra to źle zrozumiałem, dzieki xd