Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #wojna #kazachstan

Mirki, patrzcie na Kazachstan i skumajcie.
Kraj, który ma ogromnie długą granicę z Rosją, jest otoczona przez Rosję z 3 stron, jest sojusznikiem Rosji i ledwo co poprosił o interwencję Rosji w celu tłumienia zamieszek sam 2 dni temu odmówił Rosji udziału swoich wojsk. Mało tego. Kazachstan odmówił uznania 2 samozwańczych republik!
Wyobrażacie to sobie? Wcześniej o tym państwie nie myślałem. Jeśli oni nie boją się Rosji to kto ma się bać?
Stawiam tezę, że Kazachstan dobrze wiedział o c--------i wojska rosyjskiego i tylko czekał na taką wojnę, żeby móc się od Rosji zdystansować i pokazać im dupę.
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Maly_Jasio: już jakiś czas temu mówiłem, że Europa i Ameryka powinny trochę się poklepać po plecach z Kazachstanem. Kazachstan, prócz byłych republik postsowieckich, stanowi bardzo dobrą "bramę" na terytorium Rosji. "Wypowiedzenie" komitywy Rosji przez Kazachstan to dość odważny i ciekawy ruch.
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: Biorąc pod uwagę fakt jaki folwark z Rosji zrobił sobie Putin z kolegami z KGB pewnie było tak że $$$ które miały trafiać do wojska, to trafiały na prywatne konta ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: Kazachstan chce bardzo związać się z Chinami, z którymi już obecnie jest bliskim partnerem handlowym i póki co... Mu to służy, nie dziwi mnie więc, że chcą to wykorzystać a i może masz racje, że oni mają dobrą wiedzę :)

No i są już na celowniku Rosji: https://defence24.pl/geopolityka/po-bialorusi-bedzie-kazachstan-mapa-drogowa-putina

Więc im nawet odmowa nie zaszkodzi bo i tak swoje piekło pewnie przejda.
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: Kazachstan się nie boi bo sprzedał znaczną część swoich firm i ziemi Chińczykom, od których ten kraj jest teraz gospodarczo zależny, a przy ostatniej politycznej interwencji Rosji, Chiny powiedziały, że są gotowe "przeciwstawić się infiltracji i ingerencji jakichkolwiek sił zewnętrznych" w wewnętrzne sprawy Kazachstanu.
  • Odpowiedz
Bo oni mogą być następni w kolejce. Łukaszenka w 2014 roku też miał pełną zbroję i nie popierał otwarcie walk, bo wiedział że majdan i u niego jest możliwy. Zrobił jednak fikołka i całkowicie podporządkował się Putinowi tłumiąc brutalnie protesty.


@director: Bo jak Łukaszenka poprosił o protekcję zachód, to zachód irracjonalnie się na niego wypiął.

Jak Kazachstan poprosi o projekcję Chiny (jeśli po cichu już tego nie zrobili), to Chiny
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: byłeś kiedyś w kazachstanie? Ruscy zanim doarl by do jakiegokwiek ośrodka ludzkiego musieli by swoimi t-72 przejechać 500-1000 km po stepie, w ciągu dnia gotując się a w nocy zamrzając. Bez dróg zdolnch zapewnić logistykę dla jedzenia, paliwa i będąc wystawionym na strzały niczym kaczki w sezonie...
  • Odpowiedz