Wpis z mikrobloga

@pureracism: Ja to traktuję jako odreagowanie napięcia. Generalnie, kiedy Niemcy lub Rosja zaczynały cos robić w Europie Środkowej to tutejsze kraje miały #!$%@?. Pozostawało zacisnąć zęby i próbować przeżyć. Pierwszego dnia inwazji też tak wyglądało: Ukraina upadnie w jeden dzień, potem Ruskie staną na granicy i mamy powtórkę z tego, co przeżywali nasi dziadkowie i rodzice. Tym razem wygląda, że będzie inaczej. Stąd ta euforia. Niedługo wszystkim przejdzie i mam nadzieję,