Wpis z mikrobloga

#ukraina #wojna

Mam taki, może nie apel, ale prośbę do osób, które mają dobrego neta i prywatnego NASa no i trochę czasu i chęci. Mówi się, że w Internecie nic nie ginie, ale to nie do końca prawda. Wystarczy poprzeglądać wykop sprzed kilku lat, wiele stron zniknęło. Nie ma filmików z tuby, tym bardziej z komunikatorów. Komentarze są usuwane i tak dalej. Archiwizujcie zbrodnie Rosjan! Nie ufajcie chmurom, goglom i innym Microsoftom! Na dyski, na Nasy, offline, kopiować wszystko jak leci, bo za kilka lat nikt nie uwierzy.
  • 2
@Og0rek: Zginie, bo ludzie kasują konta, kasują filmy, umierają po prostu, zapominają haseł i ich treści są kasowane. Różnie to wygląda. A tu się dzieje sporo. Część to dezinformacja, a część niezwykle ważne dane historyczne. Nie dajmy się zwieść ułudzie, że jakiś bot za nas to załatwi. Trzeba mieć własne kopie i je potem wyciągać co jakiś czas. Gdyby w czasie ataków 9/11 były takie możliwości, dzisiaj być może byłoby mniej