Aktywne Wpisy
stormi +75
podobo dzisiaj dziewczyny mialy dodawac zdjecia w sukienkach i zadnej nie widzialam????!!!!! ale nie martwcie sie, najpiekniejsza niunia na wykopie (i nie tylko) zawsze wam dostarczy fotke
kuba4370 0
#tinder Spotkałem się z laską z Tindera, na spotkaniu było spoko i wypadłem w jej oczach bardzo dobrze. Po spotkaniu piszemy niby dalej ale ona jakoś średnio wydaje się być zainteresowana (odpisze raz na kilka h, raczej dość zdawkowe odpowiedzi bez większego ciągnięcia tematu). Laska była spoko, z tych "normalnych" więc tym bardziej dziwi mnie trochę jej postawa. Drugie spotkanie odpada przez najbliższy tydzień bo nie ma jej w mieście, a mi
Nie jestem żadną onucą, popieram w całości ukrainę i potępiam działania rosji ale zwyczajnie po ludzku trochę mi szkoda tych wszystkich martwych rosyjskich żołnierzy jak przeglądam filmy i zdjęcia z konfliktu. Podejrzewam, że przed samą inwazją w większości ci ludzie (szczególnie najmłodsi) nie byli do końca świadomi tego co ma tak naprawdę się wydarzyć a jak już jebło to nie mieli innego wyjścia niż wykonywać rozkazy bo takie jest rola każdego żołnierza. Dezercja lub odmowa wykonania rozkazu jak podejrzewam byłaby gorsza w skutkach niż pójście na wojnę. Nikogo nie usprawiedliwiam bo każdy kto godzi się na wykonywanie fachu żołnierza powinien mieć z tyłu głowy świadomość ryzyka na jakie się pisze ale kiedy widzę pojmanych rusków to wyglądają tak jakby ktoś ich oderwał z dnia na dzień od życia cywilnego, wysłał na 2-miesięczne szkolenie a potem wysłał prosto na front. Przypuszczam że po wybuchu tego gówna wielu z nich zdezerterowało i wielu ciągle o tym myśli bo poza wyjątkami starych #!$%@?ów to są w dużej części młodzi ludzie nie do końca świadomi całej sytuacji i tego co właściwie się dzieje. Politycy podejmują głupie decyzje za które zwykli ludzie płacą życiem. Tak było od zawsze i tak jest.
#ukraina #wojna #rosja
@Fekalny_okuratnik: dzień bez ocieplania wizerunku armi czerwonej dniem straconym
Są trochę między sierpem i młotem bo odmowa wyjazdu oznacza więzienie, dezercja jeszcze gorzej. A w kraju zapewne zostały rodziny.
Jednak litowanie się nad ich losem to aktualnie ostatnie co można zrobić.
Gdy już politycy rozpoczną wojnę, to "szeregowym" zostaje już tylko walka o przetrwanie. A tutaj zasady są bardzo, ale to bardzo uproszczone.