Wpis z mikrobloga

Wiadomo, że mamy wojnę informacyjną, że to co prezentują nam także ukraińcy jest mnożone x20. Że tworzą bohaterów, którzy być może realnie nimi nie byli. Bo tak działa wojna.

Ale naprawdę tą zaciekłą obroną i walkami wobec kacapów - Ukraina zarówno tworzy własną historię i to pozytywną, bo nikt kto się tylko broni nie napisze innej.

No, ale również legitymizują się w oczach całego świata jako serio, naród, jako państwo.

Mają sporo gówien, sprzedawczywków, typowych ruskich gdzieś tam na dalekim wschodzie.

Ale no chyba nie mogła nam Ukraina bardziej pokazać, że nie jest już postsowieckim skansenem i że chcą dołączyć do naszej strefy kulturowej już tak na amen, nawet jakby mieli utracić te proruskie rubieże.

Nie podoba mi się, że muszą za to przelewać krew, ale swoim oporem zduszają wszelkie #!$%@?, że to nie naród. Może i to młode państwo, może nie mają tak długiej historii, no ale #!$%@? chcą się wyrwać z tego gówna, emigrują jak my, a jak im kraj #!$%@?ą - to walczą.

Sami byliśmy w takim położeniu przez połowę naszej historii i wszyscy mieli nas w piździe. Nie miejmy ich teraz. Wiem, był Wołyń, było dużo syfu, jakbyśmy my też byli jacyś czyści i nigdy nic nie zrobili. Mamy złą historię, ale nie oznacza to, że musimy mieć złą teraźniejszość. To już inni ludzie, nowe pokolenia i na rękę nam wszystkim by zakończyć te gadki.

Dajmy tym ludziom pójść tam gdzie chcą iść, czyli do cywilizacji.

Są bardziej podobni do nas niż sądzimy. Tak jak uważam, że powinniśmy otworzyć granice dla Białorusinów, bo oni to już w ogóle, Polacy pod ruskim butem.

Silna i niepodległa Ukraina, która odparłaby ruski atak - znaczyłaby więcej dla naszej obronności niż jakiekolwiek gwarancje i sojusze.

Jestem w cholerę zaskoczony, że takie tam są morale, że tak walczą o swój kraj. Bo to przecież biedny kraj, emigrancki, bez wielkich tradycji, który miał być na siłę niby budowany na banderze i innych #!$%@?.

A okazuje się, że #!$%@? prawda i że jesteśmy razem, ze nam dziękują, że współpracujemy, a oni nie są żadnym gównonarodem, tylko na śmierć i życie stawiają czoła frajerom.

Jestem pełen podziwu. Państwo Ukraina się ukonstytuowało we krwi.

#ukraina
  • 3
  • Odpowiedz
@XkemotX: Białorusinom otworzyłbym granicę i dał zasiedlać dowolne tereny. Byłem tam wielokrotnie i białorusini to Polacy jak dla mnie. Ta sama mentalność, to samo wszystko, ale są pod butem strasznym i nie mogą wyjść. Niech przyjadą wszyscy, naprawdę wyjdzie nam na dobre. Większy kraj, pracy też starczy, bo oni sami już tu swoje pootwierają. Białorusinów brać wszystkich i zostawić tam tylko Putina z Łukaszenką, żeby się zadławili ziemniakami.
  • Odpowiedz