Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@drigoseth: no ale jak "tyje to na brzuchu", stoję praktycznie w miejscu i jestem zmęczony ciągłym jedzeniem. Nic to nie daję. Pomysł jest taki. Odpocznę sobie od węglowodanów, dołożę białka odżywką.
  • Odpowiedz
@pyroxar: a jaki masz teraz rozkład makro? W sensie jak tyjesz to na całym ciele jak już i przez to, że jesteś w nadwyżce kalorycznej. Będąc w deficycie możesz wpierdzielać maka i będziesz tak czy siak redukował wagę.
  • Odpowiedz
@pyroxar: nie bój się. Zrób minicuta, odpocznij 2-3 tygodnie, nabierz głodu i nie patrz na wagę. Głównie zleci woda i glikogen, o spadku się nie martw. Jak stracisz parę kg, szybko odbudujesz je z nawiązką.
  • Odpowiedz
@pyroxar: a co znaczy normalnie? Liczysz makro i kalorie, masz jakiś sensowny rozkład? Białko to suplement, czyli służy do uzupełniania niedoborów. Jak nie wiesz ile go jesz w ciągu dnia to nic ci się nie da doradzić. Natomiast z doświadczenia wiem, że jak ktoś nie chudnie, nie tyje to nie jest w deficycie/w surplusie.
  • Odpowiedz