Aktywne Wpisy
Jak babie nigdy nie dogodzisz...
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
koala667 +12
Jak patrzą pracodawcy na L4 na okresie próbnym?
Dostałem świetną pracę za godziwe pieniądze w biurze rachunkowym. Pierwsza poważna praca po studiach w oparciu o normalną umowę. Wcześniej jechałem na samych zleceniach albo o dzieło. Zaczynam pracę 2 dni i boom covid. 10 dni izolacji, przeszedłem lekko i od razu wróciłem do pracy. Minął niecały miesiąc zacząłem mocno kaszleć i rozłożyło mnie jakieś "przeziębienie" jak się okazało ostre zapalenie płuc, lekarka twierdzi, że mogą być to powikłania po covid i ponad 3 tygodnie l4. Nie mogłem dojść do siebie. Wróciłem, atmosfera dramatyczna. Z końcem mojego okresu próbnego kierownik oznajmił mi tylko, że nie chcą przedłużać ze mną umowy. Na pytania dlaczego odpowiedział, że oni szukają osób które do pracy przychodzą. Moje tłumaczenia, na temat chorób były na nic powiedział, że decyzja jest ostateczna i nie chcę nawet ze mną dyskutować. Jestem rozbity psychicznie i boję się, że nikt mnie teraz nie zatrudni do pracy...
#praca #l4 #dyscyplinarka #pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6215403e35706f44198609a8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
znajdziesz jakiegoś normalnego, ludzkiego pracodawcę - naprawdę nie ma czego żałować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Ale chwila chwila. Jesteś oracodawcą, masz gościa na okresie próbnym. A ten główne choruje. To dupa, nie możesz zweryfikować jego wiedzy itd. A jak korpo czy coś to możliwe że druga umowa musi być długa więc lepiej nie orzedłużać i tyle. Niestety pech, ale normalne, więc choroba chorobą ale nie byli pewnie w stanie sprawdzić gościa i tyle. Pech i tyle
Mamy pandemię, nie Ty jeden tak trafiłeś, głowa do góry!
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua