Wpis z mikrobloga

Dobrze, powiedz w takim razie, jakie masz kompetencje mówić za całe pokolenie XD?


@Oryginalny_nikt: Potrafię znaleźć w internecie rzetelne badania związane z aktualnymi problemami z jakimi boryka się młode pokolenie na przestrzeni różnych lat. Według Ciebie żeby mieć jakąś opinię, to należy mieć doktorat? Generalnie cała twoja dyskusja zmieniła się w podważanie i zadawanie pytań, ale nic, absolutnie nic ze swoich początkowych tez nie próbujesz uargumentować.

Wyciągnąłeś takie grube wnioski po
@SRzeyamlon: to wszystko zalezy od okoliczności. Jeslj rodzice faktycznie zmuszaja dzieci do ubierania sie jak "przeciwna płeć " to zgodze sie, że rodzice robią im krzywdę. Ale jeśli np syn pomyślał ciekawe jak to jest być dziewczynką i chcial sprobowac ubierać się jak ona to dobrze, ze im pozwolono bo mogą sie same okreslic co chca nosic.

Np ja w dziecinstwie czasami ubieralam sie jak chłopak, a czasami jak dziewczynka i
Córka Brada i Anjeliny już znormalniała i wygląda przepięknie, czekam na filmy z nią, Natury synek nie oszukasz, to pewnie słyszała od Brada jak miała ten niezdecydowany okres
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SRzeyamlon: Sukienki u małych chłopców to była norma, współcześnie zaczęto wymuszać małym dzieciom noszenie spodni, co jest bez sensu. A co np syna adele i długich włosów to ocb? Długie włosy już wam przeszkadzają? xD

@Gigamesh: kiedy to była norma? W XVII wieku?
Dziecko ze zdjęcia z Adele ma wyraźnie kobieca fryzurę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SRzeyamlon: tak, teraz młode pokolenie jest na tyle #!$%@?, że jest tym czym chce

@pierdonauta: jak wiadomo pozostawienie dziecka w okresie gdy kształtuje się jego osobowość na całe życie zupełnemu przypadkowi i czemuchceniu to najwyższa forma wychowania xDDD
@SRzeyamlon: #!$%@?ąc od tych obrazków, bo nie wiem jak to konkretnie wygląda w przedstawionych przypadkach, wielu małych chłopców w pewnym wieku przechodzi fazę na sukienki itd. i to jest normalne. Pamiętam mojego najlepszego kumpla z wczesnego dzieciństwa, który przychodząc do mnie prosił żeby zakładać mu spódniczki i wpinać spinki we włosy, bawił się lalkami, po jakimś czasie (pewnie gdzieś koło 4/5 roku życia) wyrósł z tego zupełnie i teraz to "normalny"