Wpis z mikrobloga

Cyborg chyba na jakichś ostrych stymulantach jedzie, on sam przez dwie godziny #!$%@? ripostami, a wszyscy z którymi on rozmawia albo z czasem głupieją, albo w przedbiegach mleko im się rozlewa. Nawet on sam nie musi być jakiś w #!$%@? genialny, tylko wszyscy dookoła niego, czy po drugiej stronie słuchawki dostają trochę małpiego rozumu i się albo zesrywają czy strzelają osobistego focha i hissy fit, albo nie są w stanie go przefikołkować retorycznie i odpuszczają argumenty merytoryczne w całości. Jakas aura głupoty czy innego szaleństwa.
#kanalsportowy
  • 1