Wpis z mikrobloga

Home Office tak naprawdę jest gorszy niż zwykła praca, jeśli nie jesteś singlem.

W tym tygodniu mam tydzień HO. Różowa wraca i ma pretensje o wszystko w domu, no bo przecież praca w domu to nie praca xD O 15:00 miałem mieć jeszcze spotkanie, ale odwołano. 15:30 skończyłem coś robić, 15 min potem wraca różowa i pytanie dlaczego obiadu nie mogłem zrobić skoro siedzę cały dzień w domu XD

Tak, czasem są dni takie, że wszystko ogarnę elegancko, ale czasem nie. Akurat na obiad ziemniaki i kotlety na dziś, więc nie zrobię tego 2-3h wcześniej, żeby odgrzewać. Poza tym ciężki dzień.

Najpierw mieliśmy robolskie mniemanie, że bez młota i łopaty to nie robota, a teraz będziemy mieć takie, że jak home office to pewnie śpisz i oglądasz seriale

#pracbaza #homeoffice #p0lka #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #kobiety #zwiazki
  • 29
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: u mnie HO i na dodatek niebieski zainstalował się w kuchni, ani prania nie włączę (łazienka obok), ani nie wpadam mu do „biura” i nie tłuczę garami nawet kiedy nie ma koli, bo jednak jest w pracy. Tym bardziej jak ma przerwy, to nie wymagam, żeby coś innego ogarniał. Jak wyżej, twoja różowa jest problemem.
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy jestem na ho od jakiegos czasu i czasem moge cos w międzyczasie przygotować a czasem nie, żona to rozumie i jak cos zrobię to jest zadowolona a jak nie to robi to ona kiedy ja jeszcze pracuje. Także niestety Twoja luba ma trochę slabe podejscie i conieco to o niej mówi
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: Ogólnie HO wymaga jasno określonych zasad itp dla domowników. Praca to praca - jeśli twój szef uznaje, że za siedzenie w domu będzie ci płacił to tym bardziej różowa powinna to ogarnąć i się nie #!$%@?ć.
  • Odpowiedz