Wpis z mikrobloga

@Itun: no co? Myślisz że to wymysł? Cały pieprzony romantyzm to jedno wielkie poświęcenie dla kraju. Chałwa zwyciężonym itepe. Nawet drugowojenne horrory jak medaliony i inne światy nigdy nie pokazują ginącego jak pies żołnierza.
Ba, u nas to Wielka Wojna to był luzik, bo odzyskaliśmy niepodległość i potem nie da się wytłumaczyć ludziom, dlaczego Francja nie miała już ochoty wykrwawiać się w wojnie ojczyźnianej. Trochę się porusza ruskich z ichniejszym mięsem
@niegwynebleid

Spotkałeś się kiedyś z twórczością Gajcego czy też Borowskiego czy raczej Twoja znajomość literatury i sztuki ogranicza się do #!$%@? kocopolow zasłyszanych w internetowych debatach w stylu a bo w szkole uczą chwały bohaterów a nasza literatura to samo romantyczne #!$%@??

Co chwalebnego było w śmierci Maćka Chmielnickiego, albo w tym jak gineli bohaterowie Kanału?

Jeżeli Twoja znajomość ogranicza do kamieni na szaniec albo czterech pancernych to faktycznie możesz mieć taki
@Niemamwiedzy: a ja 20 lat temu nie czytałem. A nawet jakbym trafił na jedno opowiadanie Borowskiego, to dalej bym twierdził, że szkoła jest na poziomie programowym ideologii poboru powszechnego.
Jak jesteś tak oczytany, to naucz się też czytać ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem że cała nasza literatura jest bogojczyźnianie walenrodyczna. Szkolna część za to jak najbardziej.
I skończ #!$%@?ć kocołopy.
@Itun: no co? Myślisz że to wymysł? Cały pieprzony romantyzm to jedno wielkie poświęcenie dla kraju. Chałwa zwyciężonym itepe. Nawet drugowojenne horrory jak medaliony i inne światy nigdy nie pokazują ginącego jak pies żołnierza.

Ba, u nas to Wielka Wojna to był luzik, bo odzyskaliśmy niepodległość i potem nie da się wytłumaczyć ludziom, dlaczego Francja nie miała już ochoty wykrwawiać się w wojnie ojczyźnianej. Trochę się porusza ruskich z ichniejszym mięsem