Wpis z mikrobloga

@Onaaa20: ci chodzi chyba o wrażliwość fizyczną, a nie psychiczną. ja jestem wrażliwy psychicznie, łatwo mnie zdołować, wszystkim się przejmuję, często płaczę, ale mogę #!$%@?ć samemu pół litry soplicy i jeszczę parę piw do tego, a następnego dnia nie mam nawet bólu głowy, najwyżej suchość w ustach. marihuanę też palę, średnio pół grama dziennie i to jest właśnie lek na wrażliwość, bo po mj masz na wszystko #!$%@?(no chyba, że krzywa