Wpis z mikrobloga

@NaChuiMiTaCHata: ostatnio szukam sobie auta zabawki weekendowej.
Trafiłem na ogłoszenie i oglądam zdjęcia i na ostatniej focie wykres liniowy i 2 takie jebitne amplitudy, czytam opis i gość pisze, że wystawia auto i że jakiś klient mu wysłał screen że licznik cofany dwukrotnie no ale żeby być uczciwym to pokazuje go.
Oczywiście wartości przebiegu nie zmienił w ogłoszeniu (było wpisane chyba 200k) nawet wmawia że auto ma ok 400k a korekta
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jachnucy: Co ja tu chamskiego napisałem? Zacząłem od witam, wiem, nie zaczyna się tak wiadomości, ale jesteśmy na OLX, nie na uczelni. Tu się tak pisze i chyba nikogo normalnego to nie uraża. Poprosiłem o podstawowe dane o pojeździe, żeby wypełnić 3 rubryki na stronie internetowej. Użyłem słowa proszę. Napisałem prosto, zwięźle jak tylko się da. Sam bym chciał dostawać takie wiadomości, przynajmniej są zrozumiałe. Czy chamstwem było to, że nie
@nielubierosolu nie kupujesz gry czy innej pierdoły na olx za 50-100 żeby sms pisać, kupujesz auto za 15k. W takim wypadku najlepiej zadzwonić, zapytać się o podstawowe dane pojazdu(w tym numer VIN)

Gdybyś tak zrobił to VIN byś dostał, z resztą sam ci facet napisał że ci da jak obejrzysz auto, więc widać że on nie chcę go zatajac tylko mógł się poczuć urażony sms. A jeśli upierasz się by pisać sms
@Radiativ: Mi sie osobiście zapomniało zrobić przegląd i przez dwa tygodnie jezdzilem bez, dopiero psiarnia na motocyklach mnie zawinela i oni wtedy mnie uswiadomili ze jezdze bez przegladau, oczywiscie wystawili mi odpowiedni papier że autem moge sie jeszcze poruszać przez kolejne 24 godzin co wystarczylo bym podjechal przeglada zrobić
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@WCB9968: mogl zapomniec. Tez jezdzilem miesiac na luzie bez oc i przegladu bo bylem przekonany ze robie to w przyszlym miesiacu. Na przegladzie dowiedzialem sie ze jednak termin minal miesiac temu xD i tak sobie jezdzilem nieswiadomie
@nielubierosolu: ja tam nie mam problemu żeby wysłać natomiast jak ktoś rozmowę w sprawie samochodu rozpoczyna od SMS/wiadomości to masz przekonanie graniczące z pewnością że nie kupi ot taki kupiec gołodupiec xD
No i nie wiem jak w innych krajach ale w Polsce (a szczególnie w polskim internecie) zakup samochodu to jak wyprawa na drugi koniec świata albo lot w kosmos.