Wpis z mikrobloga

@DryfWiatrowZachodnich: niesamowity i inny niż wszystko inne świat przedstawiony. Przedstawienie ZSRR jako kraju tak absurdalnego i złego że nawet szatan jest lepszy a gadający kot mniej absurdalny. Porywająca i ciekawa fabuła. Można wymieniać dalej ale mi się nie chce, tyle wystarczy.
@DryfWiatrowZachodnich: nie wszystko musi być w naszym guście, mnie przykładowo "Czarodziejska góra" Thomasa Manna niesamowicie wymęczyła. Ale to nie znaczy że przyjmę pozycje ignoranta który mówi że ta książka nic nie niesie albo że to gówno. To wyśmienita literatura która po prostu nie była w moim guście i mnie wymęczyła.
@TurboDynamo

@DryfWiatrowZachodnich: niesamowity i inny niż wszystko inne świat przedstawiony. Przedstawienie ZSRR jako kraju tak absurdalnego i złego że nawet szatan jest lepszy a gadający kot mniej absurdalny. Porywająca i ciekawa fabuła. Można wymieniać dalej ale mi się nie chce, tyle wystarczy.


Co, serio to ma być argument za tym, że to tak wyjątkowa książka? Niemal każda książka o ZSRR i to nawet z literatury faktu jest m.in. o tym jakie
@BarkaMleczna: spowiedź Stawrogina dobrze ryje beret.
U Dostojewskiego dobre jest to jak połowa głównych bohaterów wariuje a druga połowa ginie i to nie z przyczyn naturalnych.
Mistrz i Małgorzata bardzo mi się podobała. Muszę odświeżyć. Polecam też Idiotę.
@cyfron_v2: staram się przechodzić przez klasyki Dostojewskiego (ostatnio właśnie Biesy), ale nie będę kłamać, jego strasznie ciężko się czyta. No i nie mam pamięci do rosyjskich imion (zwłaszcza ze czasami używa ich w różnej formie wobec jednej postaci) i to mi jeszcze bardziej miesza w głowie.

Ale próbuję ;p
Niemal każda książka o ZSRR i to nawet z literatury faktu jest m.in. o tym jakie absurdy się działy w komunizmie


@smierdakow: porównujesz Mistrza i Malgorzatę do literatury faktu i to ma być argument na to że ta ksiażka to gówno xDDDDD wracaj do czytania Harrego Pottera xDDDDDD

Nie powiedziałeś o niej nic, co by się sprowadzało do czegoś więcej niż "no mi się podobała"


@smierdakow: błąd - to ty
@TurboDynamo nie porównuję, tylko mówię, że niemal każda książka, której akcja się dzieje w komunizmie lub która jest z nim związana ma w swojej treści jego absurdy, to nic wyjątkowego

Mi się nie podobał niej absurd, bo po prostu nie lubię czytać historii z losowymi scenami, które nie mają zbytnio sensu, dlatego też nie lubię na przykład Ferdydurke. Prosty humor mnie żenował zamiast śmieszyć. Symboliki nie zrozumiałem, jeśli taka tam jest. No
nie porównuję, tylko mówię, że niemal każda książka, której akcja się dzieje w komunizmie lub która jest z nim związana ma w swojej treści jego absurdy, to nic wyjątkowego


@smierdakow: no dobra więc po prostu forma "Archipelagu gulag" bardziej do ciebie przemawia i to ma pokazywać że Mistrz i Małgorzata jest słaby - bo przedstawia to w formie ktora nie jest dla ciebie strawna xDDDDD

Mi się nie podobał niej absurd,
bo Mistrz i Małgorzata to największy trolling w historii literatury, gość napsiał jakieś losowe absurdalne sceny i wmówił ludziom, że to ma sens i że mają sobie rozkminić, a że literaturoznawcy to ogólnie nie pełnią żadnej roli w społeczeństwie, to tak rozkminiali i zachwycali się, bo nic innego do roboty nie mieli i tak się przyjęło, że to ma jakiś sens ( ͡° ͜ʖ ͡°)

+: 3mielu, kszychu