Wpis z mikrobloga

@roso122: na Zachodzie to norma. Nikt nie wnosi lodówek czy kanapy po schodach, a w windach przewożenie gabarytów jest niedozwolone, albo windy są zbyt małe. W Belgii gdzie mieszkam, na porządku dziennym jest zamykanie pasa ruchu na ulicy na kilka godzin w centrum miasta, bo komuś windują meble na 3 piętro a ze względu na budownictwo i tutejszą ciasnotę nie ma gdzie postawić pojazdu i windy.