[Forak]

#nieruchomosci deweloper za najnowszy etap w moim powiatowym chce 5500-6000 za M2 gdzie Janusze za wykończone mieszkania z poprzednich etapów wołają nawet 8k za m2 , ciekawe czy ktoś im to kupi ( ͡º ͜ʖ͡º) no i w ogóle żałuję że nie pamiętam ile deweloper chciał rok temu ale chyba podobnie, więc nie dowalił tych 10% ( ͡º ͜ʖ͡º)

[wuju84]

Janusze za wykończone mieszkania z poprzednich etapów wołają nawet 8k za m2

@Forak: ale czemu niby janusze? wiesz ile teraz kosztuje wykończenie?

[Wygryw_z_wyboru]

@Forak: 6000 za metr to prawie jak za darmo

[Miszcz_Joda]

@Forak: u mnie tez takie ceny, ale 8k za m2 to jets gruba przesada

[pilot1123]

@Forak:
1. wykończenie spokojnie wyjdzie 2k/m
2. kupując dziurę w ziemi ponosisz dodatkowe koszty (np. dodatkowe ubezpieczenie jeśli bierzesz kredyt) oraz musisz gdzieś mieszkać przez 2 lata

[bar-mi]

@Forak: koszt budowy to min.4k,dolicz koszty dzialki,finansowania i inne to okaze sie ,ze deweloper jedzie na minimalnej marzy.

[Forak]

@wuju84 no ale nadal to używane mieszkanie czy nie lepiej kupić nówkę i urządzić jak się chce

[wuju84]

@Forak: jasne że lepiej, ale nie każdy ma na to czas i odpowiednią wiedzę.

[aekitea]

@Forak: jaka miejscowosc? Masz linka?

[nomundo]

@Forak:
W moim powiatowym ceny też w granicy 6k m2 (w niektórych miejscach nawet przebiło, a "luksusowa" inwestycja przy mcdanldzie to 8 czy 9k za m2) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla porównania, jak się interesowałem cenami 2lata temu, to było w granicy 4,5k m2, ale w ciut lepszej lokalizacji.
Oczywiście mowa o pierwotnym, wtórny to już kompletnie szaleństwo