Wpis z mikrobloga

@daniel_w @currori Wiadomo, to tylko taka zabawa. Mnie też daleko do Platona, a szczególnie do jego państwa. Widzę, że Panowie bardziej pokładają ufność w empirię i nihilizm. Biorę pod uwagę, że koncepcje takie się falsyfikują, ale każdy ma prawo wierzyć najpierw w udowodnioną naukowo płaską ziemię, cóż, że potem okaże się okrągła... ;) , dlatego ja do tego dodaję wyższe wartości.
  • Odpowiedz
@angelicja: Rewizji poglądów po przypadkowym teście który raptem wskazuje na filozofów z którym się zgadza zdecydowanie bym się nie spodziewał. Szczególnie że reprezentacja nowożytnej filozofii jest w nim skrajnie uboga.

Co do empiryzmu i nihilizmu - w ten drugi wybitnie ciężko pokładać ufność bo jest znacznie bliższy rezultatowi uprzedniego rozumowania niż podstawie z której się wychodzi. Wspomnienie o tym że "koncepcje takie się falsyfikują" sugeruje że zanim je odrzucisz powinnaś
  • Odpowiedz
@daniel_w: Hej, nie wiem czego się spodziewać, różne rzeczy wywołują w ludziach refleksje. Na tym polega nauka, że przyjmuje to, że może się mylić i dana koncepcja może okazać się nietrafna.
  • Odpowiedz
@angelicja: Po prostu trudno mi sobie wyobrazić coś refleksjogennego w paru nazwiskach filozofów - gdyby były tam jakieś cytaty, linki do odpowiadających im szkół filozoficznych na Wikipedii albo cokolwiek w tym stylu to prędzej bym sobie to zrozumiał.

W tej chwili można co najwyżej się zdziwić jeśli uzyska się niespodziewane wyniki (jak u mnie: Arystoteles przed Nietzsche -> WHAT) - choć to też tylko do pewnego stopnia. Gdyby mi wyszła
  • Odpowiedz