Aktywne Wpisy
lronman +1560
Czy przebywa ktoś z was obecnie w Lloret De Mar?
Zaginął mój szwagier, we wtorek wymeldował się z hotelu i nie dotarł na lotnisko w Barcelonie. Czy ktoś może pomóc?
#barcelona #lloretdemar #hiszpania #zaginieni
Zaginął mój szwagier, we wtorek wymeldował się z hotelu i nie dotarł na lotnisko w Barcelonie. Czy ktoś może pomóc?
#barcelona #lloretdemar #hiszpania #zaginieni
Po co nosimy majtki?
Za pełny miesiąc 3k kcal wychodzi ~1600 zł, dla przeciętnej różowej, pewnie w granicach 1100 zł.
Codziennie 5 posiłków.
Teraz sprawdźmy jak to wygląda w skali tygodnia, jeśli chcemy gotować w domu.
Zakładając, że chcielibyśmy mieć codziennie 5 innych posiłków musielibyśmy spędzić 1-1,5h dziennie w kuchni.
Raz-dwa razy w tygodniu zakupy - kolejne 1-2h straty.
Planowanie zakupów/znajdowanie przepisów ~1h
Zmywanie garów, pakowanie/rozpakowywanie zmywarki - zaokrąglijmy w dół - 1h.
10h poświęcone na gotowanie + woda + prąd/gaz
O i jeszcze czas na liczenie makro ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak gotowałem sobie samemu to i tak schodziło mi co najmniej 1k na jedzenie miesięcznie + często brakowało mi czasu na gotowanie i jadłem jakieś gówna w żabce.
Co do śmieci nie będę się czepiać bo przecież robiąc zakupy wyjdzie ich więcej
Ja poszedłem w inną stronę czyli zarabiać więcej żeby się nie przejmować zakupami jedzenia. No i się udało. Fartem ogromnym ale się udało :)
@Kieres: ja u siebie forsuję taki tryb, bo mogę kupować, gotować, robić ciasta, zmywac po tym naczynia i ściany jeśli trzeba, ale sprzątania i babrania się z układaniem, łazienką itp. nie strawię ¯\_(ツ)_/¯
@Godir17: na osobę?
@Kieres, @Twoja__Pani : no ja właśnie jestem drugi miesiąc na takim cateringu. Najpierw miałem mentalne opory, bo wychowany w p0lackim przekonaniu, że jedzenie trzeba koniecznie sobie samemu przygotować, bo przecież musisz jeść chleb w pocie swego czoła xD miałem wręcz wyrzuty sumienia, że nie chodzę na zakupy itp. Teraz to już normalność. Płacę pewnie
@rastafaraj93: cześć, jestem Logan i gotuję codziennie
@thewickerman88: wyciągnięcie produktów, naczyń, pokrojenie mięsa, obranie warzyw i pokrojenie ich, doprawienie, smażenie/duszenie dodając rzeczy w odpowiedniej kolejności, ugotowanie i odcedzenie makaronu/ryżu, potem ogarnięcie po sobie - nie wiem jakim cudem się wyrabiasz w 20 minut. 45 minut to już dobry wynik. Schabowy z ziemniakami dla dwóch osób na dwa dni to już 1.5 godziny jak nic. Chyba, że masz jakieś specyficzne proste danie
Inny pomysł dodanie szpinaku, czosnku, trochę fety i przypraw.
Ewentualnie indyk plus pomidorki koktailowe, orzechy i rukola i do tego makaron razowy.
Albo ciecierzyca z puszki, przecier pomidorowy czosnek i przyprawy
Albo ciecierzyca/soczewica, por, imbir, cytryna, masło orzechowe
Na leniwo po prostu zrobić indyka na patelni i zjeść z ryżem/kaszą (jaglana, jęczmienna, gryczana, bulgur, pęczak) i ogorkiem kiszonym lub pomidorem lub jakąś sałatką machniętą na