Wpis z mikrobloga

  • 165
Beka z nieudaczników, którzy nie odłożyli nic i do wszystkiego potrzebny im kredyt. Ja swój dom praktycznie w całości sfinansowałem ze środków własnych. 500 czy 600k złotych to nie jest jakaś astronomiczna suma i każda polska rodzina, w której mąż i żona zarabia po 3500 PLN, jest w stanie zapewnić sobie taki luksus. Tu nawet nie chodzi o zarobki, to raczej kwestia jakiejś zwykłej ludzkiej ambicji, zaradności i gospodarności… Szlag mnie trafia kiedy słyszę rozmowy znajomych. Najpierw chwalą się, że kupili sobie nowego iphona, a następnie płaczą, że nieruchomości drogie. Ludzie, mieszkania są tanie jak barszcz, to po prostu wy nie liczycie się z pieniędzmi. ¯_(ツ)_/¯

My zbierając na dom żyliśmy skromnie. Co prawda schudliśmy parę kilogramów, ale na pewno nie głodowaliśmy i wyszło nam to na zdrowie. Oczywiście wymagało to pewnych odważnych kroków, żelaznej dyscypliny i konsekwencji. Zamiast łososia i kabanosów, chleb z pasztetem, ziemniaki, kasza i ryż. Zrezygnowaliśmy z chipsów, fast foodów i słodzonych napoi na rzecz tańszych warzyw, owoców i wody mineralnej z Biedronki. Kompletnie odstawiliśmy alkohol i niepotrzebne rozrywki. Netflix? A po co to komu, filmy można pobrać z torrentów w cenie światłowodu. Pozatym poza Narcosem i Stranger Things tam i tak nie ma nic ciekawego. Wakacje w Hurghadzie? A czy to nie można sobie pojechać na 2 czy 3 dni na Mazury albo polskie morze? Bliżej, szybciej, taniej. Zresztą, bez róznicy czy to Polska, czy Egipt - po kilku dniach i tak się dzieciom nudzi i trzeba wracać do domu.

Wielu przyjaciół wytykało nas palcami, nazywało dziadami, sugerowało że żyjemy jak robaki i zjedlibyśmy nawet gówno spod siebie żeby oszczędzić pare złotych. Wstrzymywałem łzy i co miesiąc, zdodnie z tym co tłumaczył Kubuś Midel na Tik Toku, odkładaliśmy do koperty 60% wypłaty.

Moja historia pokazuje jak ważne jest olewanie hejterów i twarde dążenie do celu. Dziś, po pięciu latach zaciskania pasa mieszkam już we własnym domu a moim jedynym zmartwieniem jest odśnieżenie chodnika i ustawienie temperatury na piecu. Tymczasem ci, którzy wtedy śmiali się z nas, dobijają właśnie do czterdziestki, nadal mieszkają z mamusią i siedzą całymi dniami na wykopie #!$%@?ąc głupoty o jakichś mitycznych spadkach. xD

Nie robaczki, one nigdy nie nastąpią. Teraz nie dość, że nie weźmiecie taniego kredytu to jeszcze będziecie bulić podwójnie bo mieszkania będą już tylko drożeć. Wprawdzie spadła ich sprzedaż w ostatnim kwartale, ale to nie oznacza, że spadnie też ich cena. Deweloperzy to nie jest klub charytatywny i naiwnym jest wierzenie że wezmą na siebie wszystkie koszta. To normalni ludzie i ich także dosięga inflacja. Większość swoich inwestycji realizują za pieniądze klientów, ale oni też biorą kredyty :)
Także trzymajcie się mocno uchwytów, bo ten rollercoaster ruszył właśnie do góry :) a tłumaczyłem jak ludziom - "bierzcie póki tanie" do tej pory mielibyście problem z głowy i dawno zapomnieli o sprawie. ()

#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #warszawa #chwalesie #wygryw #diy #polskiedomy #pokazdom #pokazauto #kredythipoteczny #ekonomia
daeun - Beka z nieudaczników, którzy nie odłożyli nic i do wszystkiego potrzebny im k...

źródło: comment_1642144198goGqvIblEzk8a3xWxd34dM.jpg

Pobierz
  • 85
  • Odpowiedz
@ravau: poza tym pominąłeś jeszcze ten fragment, w którym op pisał o odkładaniu 60%, wiec powinno być:
60 x (3500+3500) x 0,6 = 252000
Po prostu jebnął się o 5 lat, reszta się zgadza :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@panstolec Żadnych zjazdów nie bedzie.
- ludzie będą zarabiać coraz wiecej
- wzrost kosztów materiałów budowlanych
- podwyżki cen energii, gazu itd
- caraz bardziej zaawansowane technologie używane w budowie
- ograniczenia nakładane na deweloperów przez państwo i UE
- niskie oprocentowanie lokat i obligacji
- galopującą inflacja, ludzie cały czas będą traktować nieruchomości i złoto jako inwestycje i lokatę kapitalu
Itd itd, ekonomista nie jestem. Wystarczy 30 lat w Akademii Chłopskiego
  • Odpowiedz
  • 1
@daeun 5lat to odlozylbys z żoną z 250k tak zyjac z tego co mówisz. A zdjęcie z neta, a skoda na niemieckich blachach. Dopracuj te baity
  • Odpowiedz
dów nie bedzie.

- ludzie będą zarabiać coraz wiecej

- wzrost kosztów materiałów budowlanych

- podwyżki cen energii, gazu itd

- caraz bardziej zaawansowane technologie używane w budowie

- ograniczenia nakładane na deweloperów przez państwo i UE

- niskie oprocentowanie lokat i obligacji

- galopującą inflacja, ludzie cały czas będą traktować nieruchomości i złoto jako inwestycje i lokatę kapitalu

Itd itd, ekonomista nie jestem. Wystarczy 30 lat w Akademii Chłopskiego Rozumu by
  • Odpowiedz
@daeun: to właśnie fajne jest, że wątek bait, a potem merytoryczna wypowiedź, podzielam zdanie by wzrostów/zatrzymania, itd, ale jak można poniżej przeczytać, @panstolec: ktoś interpretuje obecny stan inczaczej :)

Lipiec 2020, kupiłem dachówkę - 4,10zl szt
Lipiec 2021, kupiłem dachówkę na garaż - 5,90zl szt
Styczeń 2022 - tego samego modelu nigdzie nie ma za bardzo, czas oczekiwania 2msc, a jak już jakiś skład do 100km ma na stanie, to
  • Odpowiedz
Wakacje w Hurghadzie? A czy to nie można sobie pojechać na 2 czy 3 dni na Mazury albo polskie morze? Bliżej, szybciej, taniej. Zresztą, bez róznicy czy to Polska, czy Egipt


@daeun: reprezentujesz typową biede umysłową. Jakbym swoim starych słyszał "a po co to bedziesz latać po świecie jak można po polsce"
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@panstolec: @bluehead: @Klimbert: https://www.wykop.pl/wpis/63033143/jeszcze-5-lat-temu-pracowalem-jako-szeregowy-klepa/ poprostu za często te baity pisze. :)


"każda polska rodzina, w której mąż i żona zarabia po 3500 PLN, jest w stanie zapewnić sobie taki luksus. "


"Dziś, po pięciu latach zaciskania pasa mieszkam już we własnym domu a moim jedynym zmartwieniem jest odśnieżenie "


"Ja swój dom praktycznie w całości sfinansowałem ze środków własnych. 500 czy 600k złotych to nie jest jakaś astronomiczna suma"
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@espu

nigdzie nie napisałem że nie miałem oszczędności że stanu kawalerskiego, nigdzie nie napisałem ile wynosił posag mojej żony. A może miałem 10arów spadku i sprzedałem za 200k?

Nie zapominajcie że posiadając rodzine możecie liczyć na socjal od państwa, rodzinne, 500+, kosiniakowe, kapitał opiekunczy, bon turystyczny itd

Do tego dochodzą różne jednorazowe wpływy, np dodatek osłonowy, rozliczenie PIT, wczasy pod gruszą, socjal na święta itd.

Generalnie pieniądz płynie zewsząd i trzeba być
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@daeun: Mordo, gdzie te tanie warzywa?


A co? Drogie są? Wczoraj kupiłem w biedronce jabłka za 1,49, banany za 3,99, na rynku worek ziemniaków 15, 18 złotych, a mając w domu worek ziemniaków masz co jeść przez tydzień i tylko własną wyobraźnia ogranicza cie w tym co z nim zrobisz - talarki, frytki, placki, kopytka, rejbak :)

W sezonie, prawie 4, 5 miesięcy kupujesz tanie ogórki i pomidory na kanapki. Kupujesz
  • Odpowiedz