Wpis z mikrobloga

@dwa__fartuchy: To nie ma smakować, to ma działać XD
A na poważnie to ja na dyżurze jak już padam a trzeba zapieprzać to zwykle robię tzw. "kawę dla prawdziwych #!$%@?ów", czyli 3-4 łyżeczki sypanej, do tego 3-4 łyżeczki cukru, bez mleka. Smakuje IMO paskudnie, czasem się po tym ma herzklekoty, ale na parę godzin stawia na nogi.