Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #pytanie #ksiazki
Czołem mirki i mirabelki, mam pytanie. Czy moglibyście polecić mi jakąś fajną książkę fantasy? Od biedy jakieś sci-fi w stylu "Kolory Szatandarów" ujdzie :) Bo już serio nie mam co czytać, poszukuję czegoś świeżego.

Poniżej część książek/cykli/trylogii które już czytałem:

Hobbit, Imię Wiatru, Malowany Człowiek, Czarna Kompania, Mag Bojowy, Gildia Magów, Wiedźmin, Achaja + imperium, Virion, Pan Lodowego Ogrodu, Jakub Wędrowycz, Koło Czasu.

Z góry dziękuję :)
  • 15
@szczuronap: Łap listę:

MUST READ fantasy:
------------------------------
Pieśń Lodu i Ognia - George R. R. Martin
Malazańska Księga Poległych - Steven Erikson
Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza - Robert M. Wegner
uniwersum Cosmere - Brandon Sanderson
uniwersum Pierwsze Prawo - Joe Abercrombie
Koło Czasu - Robert Jordan
Kroniki Amberu - Roger Zelazny
Conan Barbarzyńca - Robert E. Howard
------------------------------
@Whoresbane:
Pieśń Lodu i Ognia - widziałem już serial i nie wiem czy umiał bym się przemóc aby to przeczytać, z LOTR miałem podobnie, niestety film wykreował mi już obraz bohaterów i nie umiałem się przestawić. Osobiście zawsze staram się czytać książki nim zobaczę film/serial.

Koło Czasu wymieniałem

Conan Barbarzyńca - znane i lubiane, szkoda że nie skończył całości :(
Kull z Atlantydy też znany i lubiany :P

Resztę obczaję, dzięki
@szczuronap: Czytałem to na studiach może dlatego mi się jeszcze podobało w miarę. Ja akurat, nie uważam ze miał być prze kocurem ale jakoś po mału się stawał lepszy we wszytkim. W końcu no życie go nie rozpieściło
@Wykastro:
Ale on nawet kociakiem nie był. Przez całą pierwszą trylogię zachowywał się jak NPC, robił dosłownie wszystko co mu kazali, zero refleksji, jakiegoś takiego wewnętrznego buntu aby chociaż raz postawić na swoim. Strasznie mi tego brakowało w głównym bohaterze który moim zdaniem jest zwykłym popychadłem bez własnej tożsamości.