Wpis z mikrobloga

Kamien na trasie i skutki jak na zdjeciach. Wyrównalem nozykiem wyszczerbiony plastik, krawedz na szczescie nie ruszona. Ogarne sobie to po weekendzie kofixem, wiec z tym nie ma problemu. Zastanawiam sie tylko czy moge jeden dzien pojezdzic z takim ubytkiem? Jutro mam w planach wycieczke, a za naprawe chce sie zabrac w tygodniu. Tarcie nie spowoduje glebszej degradacji slizgu? Jezdziliscie na takich nartach?

#skitury #narty #narciarstwo
źródło: comment_1641665258oVlDcxi3gKeqgisjWdQcbV.jpg
  • 8
@odishewo: jeździłem dzień na wyrwie bliżej środka. Śnieg nie powinien spowodować głębszej degradacji, jak nie ma zadziorów. Natomiast uważałbym na chropowaty lód i kamienie. Powtórne trafienie na takim obiekcie może poszerzyć dziursko. Na głębokość nie powinno pójść, chyba że pechowo trafisz na ostry kamol dokładnie tym miejscem.
@odishewo: Nie powinno się nic dziać. Za gowniarza tak załatwiłem sobie zjazdowki i dało się jeździć. A jeździłem często bez wypełnienia bo miejsce niewdzięczne i po naprawie lubialo wypadać
@Jare_K @matijasmatijas @pilot1123

Zjechałem przygotowanym stokiem - efekt byl taki, ze ubytek sie troche powiekszyl, bo wypadla taka warstwa sprasowanego drewna/wiorow, ktora jest pod slizgiem (ma jakies 0,5 mm grubosci). Uznaje ze nie mialo to duzego wplywu na stan narty.

Ubytek zalalem kofixem, nadmiar zebralem nozem do tapet, bo nie mialem odpowiedniego pilnika. Nie rownalem do zera, zobaczymy czy tarcie sniegu wyprowadzi slizg na gladko. Naprawa taka partyzancka, ciekawy jestem czy wytrzyma,
źródło: comment_1642092367weYl166ZkkOQj5THjw5xfh.jpg