Wpis z mikrobloga

#wiedzmin Obejrzałem drugi sezon będąc w stanie nietrzeźwości i to idealny serial do tego. Kanapa, substancje, jakaś przekąska i miło leci czas. Czego więcej oczekiwać od jakiegoś serialu z Netfliksa? Jedynie co mi przeszkadza to fakt, że tak jak w poprzednim sezonie to nie jest serial o Wiedźminie tylko o Jennefer i teraz jeszcze więcej o Ciri, jak liczyłem to Geralt przez 8 odcinków wypowiedział około 50 słów, czyli tyle ile Jennefer coś tam bełkocze w ramach jednego spella.