Zauważyliście, że kina zostały technologicznie gdzieś daleko w tyle?
Powinni jebnąć panel fajnego oled'a z dobrym nagłośnieniem, + jakieś małe głośniczki przy siedzeniach z subwooferem obok, żeby można było bardziej "poczuć ten film"
A tak... zachodzisz, białe prześcieradło z projektorem który ma z 15 lat i wyświetla film #!$%@? jakości + na dodatek nie dość, że zapłaciłeś za bilet, to jeszcze oglądaj 20 minut #!$%@? reklam.
@Damianowski: białe prześcieradło xddd ekran ze srebrem za kilkaset tysięcy A na reklamy nie musisz przychodzić, przy zakupie biletów możesz spytać ile trwają reklamy i przyjść pod koniec reklam, tak po prostu
@Damianowski: Co do obrazu to zależy od rodzaju projektora i ekranu. W niektórych kinach widać że ekran wymaga wymiany. Ale raczej jak jest dobre kino to nie można porównać doświadczenia z oglądaniem w domu.
Co do dźwięku, mi bardziej przeszkadza ze czasami jest zdecydowanie zbyt głośno. Na Interstelarze autentycznje zasłaniałem uszy rękoma bo nie dało się wytrzymać.
@Damianowski: Ja chodzę do IMAXa i nie narzekam. Jak ostatnio w święta oglądaliśmy na TV kilka filmów, na których byłem w kinie, to byłem zawiedziony jak to wygląda w porównaniu do tego co widziałem wcześniej. Wrażenia bez porównania, zwłaszcza dźwięk
@Damianowski: dla mnie kino to relikt przeszłości. W czasach, gdzie każdy film mogę obejrzeć w formie jakiegoś VOD nie widzę sensu chodzenia do kina. Dodatkowo nikt mi nie szelesci chipsami, nie #!$%@? za uchem i ogólnie jestem bardziej wyluzowany w swoim domu. Ostatni seans jaki widziałem w kinie to World of Warcraft. Dziękuję za uwagę.
@Damianowski: Również od kiedy mam OLED-a to wizyty w kinie to meh, pomimo tego że wiem iż wymieniali projektory w ostatnich latach. Ostatnio dużo głośnych filmów ląduje w serwisach streamingowych już 2 tyg po premierze np. Dune, nowy Bond, Matrix itd. I to w 4K z HDR-em i Atmosem. Wkrótce wszystkie studia przejdą na taki model. Jak dla mnie to kina mogą zdychać. Relikt przeszłości.
Ja rozumiem że wolicie siedzieć w domu niż chodzić do kina bo ma to sporo niewątpliwych zalet, ale błagam, nie porównujcie odczuć kinowych do waszego 65 calowego pierda z subwooferem na promocji bo się sami ośmieszacie xddd
@Damianowski: A bzdura z tym imax. Na ostatniego Bonda poszliśmy do imax - stosunkowo nowe kino cinemacity we Wroclavii. Wrażenie robi tylko wielkość ekranu, ale rozdzielczość była beznadziejna, boki i napisy rozmazane. Nie wiem, może kwestia siedzenia - mieliśmy 5 czy 6 rząd od dołu, ale to nie powinno mieć znaczenia przecież, bo za bilet na całej sali płaci się tyle samo.
Powinni jebnąć panel fajnego oled'a z dobrym nagłośnieniem, + jakieś małe głośniczki przy siedzeniach z subwooferem obok, żeby można było bardziej "poczuć ten film"
A tak... zachodzisz, białe prześcieradło z projektorem który ma z 15 lat i wyświetla film #!$%@? jakości + na dodatek nie dość, że zapłaciłeś za bilet, to jeszcze oglądaj 20 minut #!$%@? reklam.
#kino #film #oled #technologia
A na reklamy nie musisz przychodzić, przy zakupie biletów możesz spytać ile trwają reklamy i przyjść pod koniec reklam, tak po prostu
@blinxdxb: u mnie w mieście same Heliosy, tak jak pisałem wcześniej... sprawdzę te ajmaxy
Co do dźwięku, mi bardziej przeszkadza ze czasami jest zdecydowanie zbyt głośno. Na Interstelarze autentycznje zasłaniałem uszy rękoma bo nie dało się wytrzymać.
@voliereen: A jak kupuję przez internet? Zresztą... i co mam robić z tymi 20 minutami? łazić bez sensu po galerii, czy jak?
@duncanidaho2: Nolan specjalnie robi takie zagrywki dźwiękowe, a czasem nawet aktorów nie słychać. To już nie wina kina akurat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@yeloneck: chyba Warcraft: początek...? Też byłem na tym w kinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Damianowski: dokładnie, #!$%@?ło mi się, że to inna nazwa była
@Damianowski: w tym konkretnym multikinie zawsze tak było. Nie tylko na filmach Nolana. Przez to przestałem tam chodzić.