Wpis z mikrobloga

Czyli mamy typową wojnę domową, a nie prostestujących przeciwko wysokim cenom.


@graf_zero: Mamy rebelię przeciw ekipie rosyjskich marionetek, która rządzi tam od jakiś 60-70 lat (strzelam, możliwe że mniej, możliwe że więcej). Podniesienie cen gazu było tylko zapalnikiem. Wygląda że rebelia ma duże poparcie na południu Kazachstanu i dużo mniejsze na północy tego kraju.