Wpis z mikrobloga

@art212: Ja to zrozumiałem tak, mam nadzieję że się nie mylę:

Pracodawca daje Ci na rękę więcej chajsu co miesiąc (zamiast fiskusowi) bo automatycznie zakłada że wpisujesz się w ulgę dla klasy średniej.
Jeżeli pod koniec roku twoje łączne dochody (pensja + premie - chorobowe) wyjdą poza zakres 68 412 zł ~ 133 692 zł, to jednak się na nią nie kwalifikujesz.
Masz teraz dwie opcje:
a) nic nie robisz, dostajesz
@DespotaAnalny: ale zeby miec kilka tys zwrotu trzeba sie krecic kolo tych gornych widelek- kazdy boi sie ze bedzie musial oddawac za rok 5 kola bo jednak bedzie mial mniejszy przychod niz trzeba, a widzialem kalkulator ze przy miesiecznym przychodzie 6k brutto wychodzi sie jakies 20ziko do przodu dzieki tej uldze
@DespotaAnalny dobrze napisałeś, z tym że w tym pesymistycznym przypadku do zwrotu będzie maksymalnie około 2300 zl bo tyle wynosi maksymalny możliwy "zysk" roczny z tej ulgi. Także moim zdaniem dużo krzyku o nic. Szkoda strzępić ryja, i tak kwotowo w rozliczeniu rocznym wychodzi na to samo, a kiedy się to odda fiskusowi to bez różnicy. Osoba o dochodach ponad 10k nie powinna mieć problemu ze zwrotem jednorazowo 2300 zł, a to
@wuzek_widlowy: Chyba tak? Wątpię żeby Twoja firma była tak nieogarnięta żeby odliczała Ci nieprzysługującej ulgi. Imo olej, zawsze więcej kasy w kieszeni jakbyś się kiedyć wbił ponad próg, a najwyżej w przyszłym Kwietniu oddasz fiskusowi, niech stracą na inflacji ( ͡ ͜ʖ ͡)

@oslet:

nie wiadomo jeszcze jak będzie stosowana ulga dla wspólnego rozliczenia


XDDDDDDDDDD kraj ze zgniłej słomy o gurwa