Wpis z mikrobloga

Czy ktoś ma tak jeszcze, że w momencie kiedy schodzi do granic 8-9% BF jego gęba zaczyna normalnie wyglądać, wszystko powyżej np 12% wygląda jak księżyc w pełni ( ͡° ʖ̯ ͡°) a poliki magicznie puchną jak polski dług publiczny.
Trening szczęki i szyi, początkowo myślałem że nic nie daje, lecz przy zjechaniu poniżej 10% Zacząłem widzieć efekty.
Więc działa ale niestety BF% to kluczowy atrybut przy dobrze wyglądających rysach twarzy.
#silownia #dieta #redukcja
  • 5
Pierwsze co skupiałem się już od dwóch lat na poprawnym ułożeniu języka który ma być na podniebieniu.
Co ci po kilkuminutowym dziennym treningu skoro 99% czasu będzie jęzorem rozpychał dolną część szczęki.
Więc tak w takim wypadku to będzie "lipa i bzdura,,
A co do mewing bardzo sobie chwalę może nie rysy szczęki poprawił ale napięcie skóry i mięśnie twarzy, zdecydowanie lepiej widać zarysy.
Ale jak pisałem kluczowym jest zejście z BF.
@zeddt: U mnie o dziwo nic nie pomagało, mega depresja. Śmieszna sprawa im więcej i mocniej trenowałem czułem się jak przysłowiowe g****o. Mogłem żreć 2000kcal przy wadzę 104kg i wzroście 191 i bf około 20% tłuszczu nie gubiłem, odwrotnie 4000kca ciężary fruwały 10km biegu bez problemu i nie chudłem z tłuszczu. Inne warianty 3500, 3000, 2500 też sprawdzałem.
Nic pomyślałem to jakieś przekleństwo?
Ketoza i okresowe posty 36-72 To było to.