Wpis z mikrobloga

#koronawirus
#kwarantanna
#izolacja
#sanepid
Mircy mam taką sprawę. W weekend dopadła mnie ostra infekcja dróg moczowych. W poniedziałek udałem się do lekarza rodzinnego, ten wypisał skierowanie CITO na Sor. Ale postanowił jeszcze uraczyć mnie testem antygenowym na COVID. Na początku wyszedł negatywny i już wychodziłem ale jednak lekarz uznał że test "naciągnął" i mam wynik dodatni. I z takim skierowaniem udałem się na sor. Tam wiadomo, jak z trędowatym. Zrobili swój test anrygenowy - ujemny, test PCR ujemny i po paru godzinach zabrali mnie z korytarza zarażonych na normalny oddział.
Teraz kwestia mojej izolacji i kwarantanny żony. Kto to może anulować lub warunkowo skrócić? Sanepid twierdzi że nie może, lekarz nadgorliwiec z pezychodni też nic nie może, lekarze w szpitalu twierdzą że od nich ta izolacja nie wyszła więc nie mają prawa nic z tym robić..
Ja to ja, i tak będę na zwolnieniu po szpitalu, ale żona uwięziona i nic z tym nie można zrobić?

Może miał ktoś z Was podobny przypadek i może coś podpowiedzieć.
  • 2