Wpis z mikrobloga

#alfabet #jezykpolski #nauka #dziecinstwo
Was też uczyli od najmłodszych lat takiego stylu pisania poszczególnych liter? Kto to #!$%@? wymyślił, żeby pisać takie małe "b" z otwartym brzuszkiem xD
albo duże "F" które wygląda jak krzyżówka liter "j" "t" i "Ł" albo to małe "s", które już w ogóle jest jakimś nieporozumieniem.
Wyobrażacie sobie poważnego, dorosłego człowieka, męża i ojca, prezesa poważnej firmy, który takie "s" pisze jak na zdjęciu poniżej?
Przyznam się, że ja do dzisiaj nie wiem jak się pisze małe "ł" i za każdym razem piszę je inaczej albo po prostu improwizuję.
#!$%@? system edukacji, który już od podstaw uczy czegoś co trzeba potem w dorosłym życiu poprawiać. A byście tylko spróbowali w podstawówce czy tam przedszkolu inne "s' albo "b" napisać, to by nauczyciel przeprowadził poważną rozmowę z waszymi rodzicami, że nie jesteście pilnymi i grzecznymi uczniami.
zloty_wkret - #alfabet #jezykpolski #nauka #dziecinstwo 
Was też uczyli od najmłodsz...

źródło: comment_1641301548qJ9wpQ9bvM8tCaGnQxbjxn.jpg

Pobierz
  • 13
@zloty_wkret: Litery w takim kształcie i ślaczkami mają za zadanie nauczyć dziecka funkcji motorycznych. Z doświaczenia wiem że jak ktoś miał problem z pisaniem tego typu liter i się nie nauczył w podstawówce to w dorosłum życiu ma koślawe pismo i problem z przeczytaniem samego siebie
Z doświaczenia wiem że jak ktoś miał problem z pisaniem tego typu liter i się nie nauczył w podstawówce to w dorosłum życiu ma koślawe pismo i problem z przeczytaniem samego siebie


@stassma:
Powiedz to Amerykanom, Anglikom, Czechom i części Niemców, którzy w szkole uczą się pisać tak jak na poniższym obrazku.

Wzór pisma jakiego uczą się dzieci w Polsce powstał ~70 lat temu, w czasach, gdy używano zupełnie innego papieru,
RandomowyMirek - > Z doświaczenia wiem że jak ktoś miał problem z pisaniem tego typu ...

źródło: comment_1641304687bYoncyWJ4pAEvPtNm8YlPW.jpg

Pobierz
@RandomowyMirek: Tak pisze mój kumpel (jak się postara) który ma stwierdzoną dysleksję. nie ma co porównywać pisma z tego listu. Wyglada jak przeliterowane słowa.
Taki styl jest dużo wolniejszy, mniej zgrabny i na dłuższą metę bardziej męcząca niż łączone litery.
Skoro się uczą tak dzieci w innych krajach to jeszcze pokaż mi jak piszą dorośli z tamtych krajów, a jak piszą starsi polacy
Taki styl jest dużo wolniejszy, mniej zgrabny i na dłuższą metę bardziej męcząca niż łączone litery.


Ale przy tym pozostaje czytelny, nawet, jeżeli jest bardzo niestarannie nabazgrany.

Wbrew pozorom wcale nie jest istotnie wolniejszy (przynajmniej dopóki porównujemy "zwykłych" ludzi/dzieci, a nie osoby które faktycznie ćwiczyły kaligrafię). Łączenie ze sobą liter nie powstało wcale po to, aby szybciej pisać, tylko po to, żeby się pióro nie łamało, a stalówka nie robiła kleksów podczas