Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się do jakiego kraju mógłbym wyjechać po ukończeniu studiów, żeby nie musiec żyć w warunkach Nowego Wału. Może coś doradzicie?

Moje wymagania wobec kraju (lub stanu jeśli mowa o USA):
- bogaty / dobre zarobki w IT
- (o ile to możliwe) brak lub niewielka segregacja sanitarna
- (w miarę możliwości) proste podatki, wolnorynkowa gospodarka
- (w miarę możliwości) prawo (cywilne, karne,...) wolne od lewicowych ideologii oraz wschodniego białorycerstwa, i cuckoldostwa
- klimat taki jak w Polsce lub trochę cieplejszy (maksymalnie taki jak w Hiszpanii/Włoszech/Chorwacji)

#emigracja
  • 10
@Gurciak: w UK market jest tak goracy ze jak jestes dobry to ponad 100k£ idzie wyciagnac spokojnie na UoP. Pracodawca vise zasponsoruje a na poludniu pogoda podobna do PL.
@ksos: Mowisz o IT, tak? Myślisz że po Brexicie faktycznie jest szansa znaleźć pracę przez neta w UK w IT będąc w Polsce, nie będąc jakimś turbokozakiem?
@ksos: data science (obecnie analityk danych). Mam wykształcenie w tej branży (licencjat) i niebawem skończę magisterkę. Rok doświadczenia zawodowego jako analityk w dużym korpo.
@ksos: Dzięki Mireczku, tam jest taka opcja, że wrzucasz CV, zaznaczasz czego szukasz i mogą się odzywac, czy mówisz o proaktywnym wysyłaniu aplikacji?
I jak w ogóle oceniasz warunki pracy w UK? Gdzieś mi się obiło o uszy, że pracuje się raczej długie godziny. Wiadomo, zależy od firmy, ale jakaś prawidłowość zawsze jest.
tak dokladnie tak, zrob CV po angielsku, bez zdjecia i z angielskim numerem telefonu, wrzuc na reed.co.uk, napisz czego szukasz (jaki tytul cie interesuje) i czekaj na odzew szaranczy rekruterow ;). Nie mam porownania do pracy w Polsce bo nigdy nie pracowalem, ale z tego co ludzie pisali ktorzy wrocili do PL to kazdy narzekal na kadre managerska w PL (micromanagement, kult #!$%@? itp.). Ja pracuje od 9-1730 + on-call raz na