Wpis z mikrobloga

1.
- pisz magisterkę
- napisz do jakiegoś profesora z ameryki od którego czerpiesz niektóre źródła czy by miał jakieś protipy dla leszcza z poolandii
- odpisuje mejla na a4 z garścią protipów, przy okazji dorzuca swoje 3 opublikowane w ciągu pół roku artykuły i jeden jeszcze niepublikowany i życzy powodzenia
2.
- napisz to samo do profesura z polski
- odpisal jedynie że poleca swoją książkę do kupienia za 89,99 zł na merlin peel

j----i polscy profesorowie
#szkola #studbaza #nauka
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@norbert-gie: Miałem przyjemność pracować przy przetwarzaniu danych dla AI dla pewnego profesora z USA. Świetne doświadczenie, ilu ja rzeczy dowiedziałem się przy okazji podczas rozmowy. To w ogóle nie ma porównania do studiów w PL na których uczą, że prawdziwi programiści piszą tylko w C i Fortranie ale okazuje się, że po prostu od 30 lat nie znaleźli czasu na nauczenie się czegokolwiek innego.
  • Odpowiedz
  • 0
@norbert-gie ciesz się, że Ci odpisał. Ja kiedyś pisząc magisterkę, jedyne odpowiedzi na maile, jakie dostawałem to te z zagranicy. Mniej lub bardziej pomocne ale zawsze. W Polsce jak w w chlewie obs.... g.... nikt nie raczył w swej szczodrości odpisać nawet " pier... się Pan i szukaj dalej".
  • Odpowiedz
@norbert-gie: To jest inny świat. Mam zajęcia na studiach z profesorami z Uniwersytetu w Melbourne, Oxfordu, San Diego - generalnie uczelni w anglosaskiej części świata. Podejście do mnie, jako do studenta, jest zupełnie partnerskie. Miałem kilka sytuacji, w których jakiś problem mnie zainteresował, czy chciałem coś wyjaśnić w trakcie w pracy naukowej, i za każdym razem, kiedy pisałem w tej sprawie do prowadzących to byli super życzliwi i pomocni. Jeżeli
  • Odpowiedz
@Precypitat: XD no mi się taka sytuacja przydarzyła. Napisałem maila do profesora z UK z kilkoma pytaniami, wywiązała się dyskusja i w 10 mailu dostałem propozycję dołączenia do zespołu i robienia doktoratu. Nadal jest dużo pasjonatów w nauce, tylko niestety ich liczba wydaje się być większa za granicą.
  • Odpowiedz
@norbert-gie: ja podobne pozytywne doświadczenia miałem pisząc do polskiego profesora, który od 30 lat profesoruje na amerykańskiej uczelni. Myślałem, że mnie zignoruje, a dostałem parę pełnych maili z super pomocą i zaproszenie do dalszych konsultacji jakbym miał dalej jakieś pytania ()
  • Odpowiedz
@norbert-gie: Wynagrodzenia stałych profesorów na uczelniach w USA wzrosły w 2014 roku o 2 proc. Ich mediana, to 100.087 USD (390.438 zł) rocznie.

Zgodnie z rozporządzeniem resortu nauki w sprawie minimalnego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej obecnie zarabia on 6410 zł brutto. Kiedy dodamy do tego wszelkie możliwe dodatki, uzyskamy średnią nieco ponad 8 tys. zł brutto.7 paź 2021

Nasz profesor jest po prostu niedofinansowany co rodzi w
  • Odpowiedz
No a na dostalem raz maila od studenta z prośbą o pomoc w ramach firmy, w której pracuję, spędziłem dużo czasu, za darmo, przygotowałem dane i wysłałem następnego dnia. Nie odpisal w ogole, ani dziekuje ani pocałuj mnie w dupe. I co teras?
  • Odpowiedz
swoją książkę to chyba do wypożyczenia w bibliotece wydziałowej ale są tylko trzy egzemplarze z czego dwa są zawsze zajęte a jeden ma on sam xD


@MyOwnWorstEnemy: Miałem tak samo. Poszedłem do biblioteki wydziałowej cichaczem porobić zdjęcia. Na szczęście przyszła za chwile bibliotekarka i sama powiedziała, żebym sobie robił zdjęcia więc potem pofografowałem sobie na legalu.
  • Odpowiedz
@norbert-gie: Ja do jednego polskiego napisałam, czy mógłby mi udostępnić rzut architektoniczny do pracy magisterskiej, a ten że tak, w zamian za pomoc w drobnych pracach graficznych. Generalnie od miesiąca spędzam 2/3 dni w tygodniu po 5h i nie widzę końca tej drobnej pomocy..
  • Odpowiedz
  • 0
@norbert-gie: polska nauka w dużej mierze to żart. Pamiętam czasy swojego studiowania, gdy miałem przedmiot, który był oparty w dużej mierze o jedną książkę. Egzamin i późniejsze pytania z tego zakresu na obronie również wymagały tej książki. Facet nawet oferował nam ją na zajęciach. Oczywiście ego miał wyrąbane w kosmos. Całe szczęście, że większość jednak była normalna
  • Odpowiedz
@norbert-gie: mi raz w Stanach zabrakło paliwa na autostradzie i sobie szedłem z buta z kanistrem do najbliższej stacji, która była bardzo daleko, ale do nikogo nie machałem tylko sobie szedłem. Zatrzymał się samochód i typ mówi że jest sędzią i jak zobaczył mnie z kanistrem, to po prostu nie mógł mnie zostawić w potrzebie i zawiózł mnie do stacji. Cieżko mi sobie wyobrazić, że polski sędzia postąpiłby podobnie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@norbert-gie: Miałem podobną sytuację xd
Miałem kilka pytań na temat pewnej metody treningowej.
Napisałem do pewnego znanego w srodowisku przygotowania motorycznego trenera z Polski, wyświetlił i w------e, zero odzewu.
Pare dni potem napisalem do jeszcze bardziej znanego trenera z Florydy, który pracuje miedzy innymi z czołówa zawodników ufc. Po dosłownie kilku godzinach dostałem konkretną odpowiedź, na którą ja zadalem nastepne pytanie, na które też dostałem odpowiedź, podziekowalem i dostałem jeszcze
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol poważne podzastawkowe zwężenie aorty, wtórnie przebudowa lewej komory, rozszerzenie przedsionka lewego, migotanie przedsionkow i powazna niewydolność prawokomorowa. Chodziło przede wszystkim o najlepszy dobór leków, bo przy takim nawarstwieniu problemów łatwo jednak coś z----c ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz