Aktywne Wpisy
r5678 +208
#motoryzacja
XD grubo pod deklem
Kup sobie samochód którego nie możesz tankować, odwalaj szajs aby go ładować. codziennie baw się w owijanie workami foliowymi przedłużaczy i portu ładowaniu, musisz tez mieć specjalnie kupkę kamieni do zabezpieczenia kabla, który swoją drogą na chodniku też ktoś może przeciąć, albo jak ktoś Ci zajmie miejsce pod oknem, to musisz wyciągać zapasowe przedłużacze
Nie ma żadnych pieniędzy który ktoś musiałby mi płacić aby bawić się w
XD grubo pod deklem
Kup sobie samochód którego nie możesz tankować, odwalaj szajs aby go ładować. codziennie baw się w owijanie workami foliowymi przedłużaczy i portu ładowaniu, musisz tez mieć specjalnie kupkę kamieni do zabezpieczenia kabla, który swoją drogą na chodniku też ktoś może przeciąć, albo jak ktoś Ci zajmie miejsce pod oknem, to musisz wyciągać zapasowe przedłużacze
Nie ma żadnych pieniędzy który ktoś musiałby mi płacić aby bawić się w
Zielonykubek +26
Wczoraj zostawiłem dziewczynę po dwóch miesiącach związku, była naprawdę pomocna, świetnie gotowała, mieszkaliśmy razem już pod koniec. Męczy mnie bo nie wiem czy dobrze zrobiłem... Co mnie skłoniło? Była bardzo wybredna i ciężko było ją zadowolić, coś zrobiłem ciut inaczej i potrafiła powiedzieć pod nosem "zajebię" ciągle prowokowała zazdrość tekstami, że jak czegoś nie zrobię to poprosi byłego albo "widzisz tych czarnych co tam siedzą, jak mnie zostawisz na parkiecie, to pójdę
Czuję się jak śmieć, bo nie jestem kimś
Otóż mam 25 lat. Niektórzy z moich rówieśników np.:
- mają własne dobrze prosperujące firmy
- kończą np. medycynę czy inne prawo i pracują już dawno w zawodzie
- będą kupować drugi/trzeci samochód, ewentualnie jakiś z salonu
- mają własne mieszkanie i są w trakcie spłacania kredytu
Jak tak porównuje się do nich do czuję się jak śmieć, bo pracuję w korpo za 35zł/h na stanowisku asystenckim, kończę studia i w sumie to tyle.
Wiem, że "do trzydziestki" na pewno jakoś się poprawi moja sytuacja finansowo-życiowa, ale jednocześnie tych znajomych wyżej poprawi się 10x lepiej.
żyć się odechciewa
#zalesie #pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61c8aefc0ed247000a91f596
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: ale wiesz ze w wieku 25 lat to co najwyżej kończysz medycynę i zaczynasz kilkuletnią pańszczyznę na rezydenturze, gdzie twoje 35/h to jak Boga za nogi złapać?
@AnonimoweMirkoWyznania: to przestań się porównywac
Tak jak pisze @spinel:
To NIE RÓB, bo zawsze będzie jakaś fajtłapa czy "średniaczek" gdzieś na minimalnej.
Chyba, że sam celujesz w ten zakres zarobków, to już szukaj kredytu na 30 lat,
No tak, porownywac sie do innych z topki to super pomysl na zycie xD
Juz pomijajac, ze pensja i jakies dobra to sprawa drugorzedna.
Ja tam do 24 roku zycia w ogole nie pracowalem, poza dorabianiem na korkach/e-sportach, a uwazam, ze mialem zajebiste zycie :D
Poza tym jesli musza brac kredyt to chyba az tak bogaci nie sa.
@AnonimoweMirkoWyznania: dałeś się nabrać że na tym polega pęd życia, te rzeczy które wymieniłeś nie dają szczęścia, nie patrz na innych.
Komentarz usunięty przez autora
2/10 bo odpisałem
- Mam kilka prosperujących firm tylko w Polsce, a na całym świecie kilkadziesiąt
- 2 doktoraty i 3 fakultety odnośnie nanotechnologii, astronomii oraz medycyny szuroidalnej
-
Minus jest taki ze jak już będziesz w miejscu o którym teraz marzysz to znowu będziesz się czuł jak śmieć.
Komentarz usunięty przez moderatora