Wpis z mikrobloga

Robię słusznie czy nie? Ogólnie moja różowa ma ch$&#wy kontakt z ojcem. Ciągle opowiada jaki jest zły, nie płaci alimentów, że krętacz, oszust, nie ma z nim kontaktu na żywo od wielu lat. Nigdy nie powiedziała na niego jednego dobrego słowa. Jak kiedyś coś zagadywalem o "sytuacje ze starym" to poprawiała zawsze, że bym nie mówił o nim "stary" tylko nazywał go choooyem. A teraz wracam pociągiem i różowa do mnie pisze, że magia świąt bo ze starym gadała i on chce mnie poznać itd i żeby się z nim dziś spotkać. I szczerze jestem wkur*#$iony, bo po co mam się spotykać z takim człowiekiem? Mam udawać jak to super poznać takiego człowieka? Jej nie zabronię, bo to jej stary. xD Ale dla mnie jakas abstrakcja taka sytuacja. #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pytanie #zalesie
  • 14
@wykopowajulka15: ojciec nieobecny, brak szacunku do ojca (powiedzmy że to skutek nastawiania prze matkę, bo skąd wiedziałaby o alimentach... matki bardzo często kłamią że nie dostają alimentów od ojca), wychowana przez samotną matkę (? nie piszesz o tym, ale tak zakładam... nie ma w tym nic złego, poza tym że większość pensjonariuszy ZK to dzieci samotnych matek), dziwne zmiany nastawienia, od ubliżania do miłości (obyś nie padł ich ofiarą bo takie
@classics107 niestety muszę potwierdzić, takie laski potrzebują 120 % atencji i akceptacji, jak im tego nie dajesz to szybko się obrażają. Ciągle gadają jakie to #!$%@? miały dzieciństwo itp na krotka metę można jakoś z tym żyć na dłuższy okres nie do wytrzymania moim zdaniem, a zminiec taka jest prawie nie możliwe.