4 rano, kolejny wyjazd tej nocy... Covid+, nieszczepiony, 39 stopni gorączki, słaby, nie może wstać. Jedziemy. Wchodzimy do kamienicy, mieszkania bez numerków, szukamy, okazuje się, że pacjent mieszka na jakimś obrzydliwym strychu, na którym nigdy w życiu nie wpadłbym żeby go szukać. Wchodzimy, parametry, saturacja w porządku, gorączka 38.8°C.
Co Pan wziął żeby obniżyć gorączkę? Pyralginę. Ile? Pół. Pół czego? Listka? Nie, pół tabletki. (Tabletka ma 500mg, 250mg nie zrobiłoby wrażenia nawet na dziecku...). O której Pan brał ten lek? O 12.. w sensie 4 godziny temu, tak? Nie, w południe...
Dorosły chłop, w niezłym stanie, nie jest w stanie zadbać sam o siebie i odpowiednio dawkować sobie prostego leku na gorączkę, dlatego wzywa pogotowie... Jakbyście w ten wigilijny poranek zastanawiali się, gdzie są Zespoły Ratownictwa Medycznego to proszę bardzo. Walczą z covidem, a może bardziej z ludzką glupotą? Sam nie wiem...
@Agemaker współczuję ci Mirku, ale tu to za chwilę usłyszysz, że nie ma żadnego covida, a Twój wpis został za sponsorowany przez Sorosa, Gatsa, Rockefellera, czy innego masona rządzącego światem. Trzymaj się, zdrowych i spokojnych Świąt.
@xTortox: Oj tak byczq. Tak to niestety wygląda. Też mnie zawsze zastanawia jak ci ludzie żyją z tym intelektem. Mam wrażenie że ostatnio, zwłaszcza w związku z covidem, jest wysyp takich.
@Agemaker: Problem jest w tym że nie ma miejsca w którym mogli nauczyć jak prawidłowo żyć. W szkole nie uczą takich rzeczy, takie rzeczy powinni robić rodzice. Niektórzy wychowują się w dziwnych domach, samotni rodzice, czasami bez. Są ludzie których nie interesuje rozwijanie siebie i nie wpadnie sam na to ze ma przeczytać ulotkę od deski do deski, tylko bedzie bral te pół tabletki jak od dziecka mu kiedyś Mama dawała.
@Agemaker: ale idźmy dalej, z tego powodu że to covid, a pacjent ma IQ naleśnika to wydzwania kolejne 2 razy i w końcu jest zabierany do szpitala dla świętego spokoju. W szpitalu z automatu przyjęcie na oddział covid i kolejny niepotrzebnie zajmuje łóżko. W kolejnych dniach nie daje się wypisać do domu, bo awanturuje się że przecież jest chory, a lekarz chce go zabić wysyłając samopas. Mam obecnie 2 takich rodzynków
@Franek25: czekaj czekaj. Karetka przyjechała do typa z 39 stopniami gorączki, któremu nic nie jest, gdzie przed covidem takich rzeczy nawet nikt nie zauważał, a Ty wyskakujesz o masonach i innych i z tym, jaki wirus straszny? Czy coś #!$%@?łem bo jest środek nocy?
@Agemaker: chyba muszę kupić pyralginę na przyszłość… 3ci tydzień covidu. Od 10 dni gorączka powyżej 39.5, prawie zero potliwości, ciagle podwyższony puls ok 120, co 4h paracetamol i ibuprofen, nie schodzi. Jak już musiałem trzymać się ściany by dojść do łazienki zaraz przy sypialni zadzwoniłem po karetkę bo nie wiedzialem co dalej. Przyjechali, stwierdzili ze mam covid (wcześniej potwierdzony) i będę się męczył a leków na zbicie nie ma:maja i jak
@lukaszcba1989 tak samo się jeździło do takich wezwan przed covidem, jak i teraz, tylko, że teraz po takim wezwaniu karetka jest wyłączona z użycia przez 2 godziny a wyjazdów jest x razy tyle co kiedyś.
@Adzal niestety tak, mam wątpliwą przyjemność wozić czasami dohturów na swoim pokładzie... ( ͡°ʖ̯͡°)
@me_cenas: ty mi nic nie mów, jestem 2 miechy po zabiegu, mówię - a kij, zobaczymy. Ogółem wszystko jem tylko nie smażone i jest ok, mega tłusto też nie ruszam. Ale że szwagier to cyk, dwa lekkie driny. W nocy rzyganie. A teraz mam takie sranie że chyba zaraz mi jelita wypadną. I jakbym miał wzywać karetkę to bym się ze wstydu spalił że do takiej pierdoły jadą, wiem co mi
Co Pan wziął żeby obniżyć gorączkę? Pyralginę. Ile? Pół. Pół czego? Listka? Nie, pół tabletki. (Tabletka ma 500mg, 250mg nie zrobiłoby wrażenia nawet na dziecku...). O której Pan brał ten lek? O 12.. w sensie 4 godziny temu, tak? Nie, w południe...
Dorosły chłop, w niezłym stanie, nie jest w stanie zadbać sam o siebie i odpowiednio dawkować sobie prostego leku na gorączkę, dlatego wzywa pogotowie... Jakbyście w ten wigilijny poranek zastanawiali się, gdzie są Zespoły Ratownictwa Medycznego to proszę bardzo. Walczą z covidem, a może bardziej z ludzką glupotą? Sam nie wiem...
Zdrowych i wesołych mireczki i mirabelki! (✌ ゚ ∀ ゚)☞
#ratownikmedyczny #ratownictwomedyczne #krakow #999 #112 #koronawirus trochę chyba też #heheszki
źródło: comment_1640319392aCK1LBjE8fq0Ulu7xVm65C.jpg
Pobierzźródło: comment_1640326368h8PO2jLVBtetvlBoLz0J0x.jpg
Pobierz@Adzal niestety tak, mam wątpliwą przyjemność wozić czasami dohturów na swoim pokładzie... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
@Agemaker: No i elegancko