Wpis z mikrobloga

#historia #norymberga

15 dzień procesu.

Okręty niemieckie pod flagą brytyjską miały przypuścić atak na Norwegię

W piątek przedstawiciel oskarżenia brytyjskiego kontynuował sprawę ataku na Danię i Norwegię.

Trzy słowa powtarzały się nieustannie w ciągu przemówienia pułkownika Johnsa, a mianowicie "Wesertag", "Wesersturm" i "Weserubung". Są to slogany, jakimi dowództwo niemieckie określało plany najazdu na Norwegię. Ostateczna decyzja o ataku została powzięta w połowie grudnia 1939 roku. Specjalny wydział sztabu naczelnego dowództwa niemieckich sił zbrojnych opracował plan napaści w najdrobniejszych szczegółach.

Rząd Rzeszy w swoim czasie starał się usprawiedliwiać napaść na Norwegię rzekomą chęcią ochrony przed zagrożeniem Niemiec (swoją drogą nie wiem, co autor artykułu miał tutaj na myśli, ale chyba jakiś błąd musiał się tutaj po prostu wkraść). Oskarżony Jodl zapisał w swoim pamiętniku, że Hitler do 3 marca 1940 roku wciąż nie był pewien, czy pierwszym celem ma zostać Holandia, czy też Norwegia. 13 marca oskarżony dodaje: "Fuhrer nie daje jeszcze rozkazu do "Weserubung". Szuka jeszcze dogodnego momentu". Taki też nastał 7 kwietnia, kiedy to niemieckie okręty wojenne pod brytyjską flagą zbliżyły się do wybrzeży Norwegii.

W tym miejscu prokurator odczytuje treść rozkazu z 4 kwietnia wydanego do floty niemieckiej. Rozkaz zawiera następujące punkty: 1) Przedarcie się przez strefę zagrożoną na morzu, podpłynięcie do brzegów Norwegii z niezgaszonymi światłami i wpłynięcie do fiordu Oslo. 2) Sygnalizowanie brytyjskie norweskim stacjom nadbrzeżnym i odpowiadanie na pytania tych stacji w języku angielskim.

Rozkaz kładzie szczególny nacisk na szybkość przeprowadzenia całej operacji tak, by zakończyła się ona przed świtem. Przykrywka pod sygnalizacją okrętów brytyjskich ma być zachowana jak najdłużej. Na wszelkie zapytania że strony władz jak i okrętów norweskich ma być stosowana taka oto odpowiedź w języku angielskim: "Zamierzamy wpłynąć do Bergen na krótki czas. Nie mamy żadnych wrogich zamiarów".

W razie żądania identyfikacji przez władze norweskie dowódcy okrętów mają podać fałszywe nazwy swych jednostek. I tak dowódca krążownika "Koln" ma podać, iż jest pancernikiem JKMości "Kairo". Podobnie dowódca krążownika "Gneisenau" ma przedstawić się jako dowódca pancernika angielskiego "Singapoore", zaś dowódca krążownika "Bremen" jako pancernik JKMości "Folker". Łącznie z działaniami floty plan przewidywał wysadzenie wojsk desantowych także drogą powietrzną. Równocześnie Dania miała być zajęta od strony morza jak i lądu.

Następnie oskarżyciel przedłożył trybunałowi dyrektywę Hitlera z dnia 12 listopada 1940 roku, która przewidywała wciągnięcie do wojny Hiszpanii i okupowanie Gibraltaru przez wojska niemieckie. Prokurator odczytał także protokół z narady Fuhrera odbytej 7 marca 1941 roku, na której ten oświadczył: "Jestem zdecydowany zniszczyć Jugosławię jako siłę wojskową. Równocześnie chcę przez bezzwłoczne przeprowadzenie tego ataku rzucić postrach na Turcję". Ta operacja spowodowała przesunięcie ataku na Rosję o cztery tygodnie.

W cytowanej poprzednio dyrektywie z 12 listopada znajduje się również ustęp o inwazji na Anglię. Brzmi on: "W tym roku okazała się ostatecznie konieczność inwazji na Wielką Brytanię. Musi być przeprowadzona na wiosnę 1941 roku". Później w czasie konferencji z Mussolinim 20 stycznia 1941 roku Hitler oświadczył: "Wielka Brytania jest naszym ostatecznym celem. Powodzenie jest absolutnie pewne. O niepowodzeniu nie ma mowy".

Na tym rozprawę w dniu dzisiejszym zakończono.