[Mineciarz69]

Nie potrafię grać xD Gram z jakimiś łatwymi botami i dostaje ciągle baty xD. Zawsze czegoś mi brakuje, jak idę w badania to po pewnym czasie boty wypowiadaja mi wojne a ja jestem do niej kompletnie nieprzygotowany. Jak stawiam na gospodarke to wszystko inne leży, jak próbuje budować flotę to ciągle mam niedobory energii i nierozbudowane planety. Nie wiem :(

#stellaris #gry #paradox

[FuczaQ]

@Mineciarz69: mam tak samo, ta gra podoba mi się dopóki latam stateczkami i odkrywam planety, a jak już kogoś spotkam to jest meh

[MajoZZ]

@Mineciarz69: @FuczaQ:

1.Na początku rozgrywki musicie mieć sojusznika (przynajmniej pakt obronny). Warto dać posła, fanty, umowy itd. i bić repa. Mając sojusz/pakt obronny jest mniejsza szansa, że AI będzie chciało was skubnąć. Najlepiej wchodzi o podobnych civicach co my.

2. Nie bójcie się przekraczać limitów. Oczywiście rozsądnie.

3. Na granicach układów buduje fortece. To w razie ataku studzi zapędy przeciwników (do czasu).

4. Kolonizuje wszystko co się da (jest zielona

[EliG]

@Mineciarz69: @FuczaQ: @MajoZZ: Na początku zawsze pomijam ślepe systemy i zajmuję jak najwięcej kluczowych węzłów by przygotować sobie linę obrony. Mam rasę wodną ksenofilną ze smokiem w systemie macierzystym. Udało mi się beznanitowo otworzyć Bramy L. Sami przyjaciele obok. Nawet smok zaproponował że będzie dla mnie składał jaja. Super.
I wiecie co? Mój sojusznik - debil - z którym mam pakt obronny wywołał wojnę z uśpionym imperium i właśnie