Wpis z mikrobloga

#tvn #polityka
Teraz się w TVNie brandzlują wyborem Brzeźińskiego juniora na ambasadora w Polsce. Tylko żeby on został ambasadorem w kartoflanej republice to musi jeszcze przez rząd PIsu przyjęty.
  • 3
@Ama-gi: Nie ma czegoś takiego jak akceptacja dyplomaty obcego państwa. Albo się akceptuje stosunki dyplomatyczne i przedstawicieli obcego państwa albo nie. Jakby to miało wyglądać?, Polska wysyła ambasadora do Hiszpanii a Hiszpania mówi, przyślijcie kogoś innego bo ten nam się nie podoba ?. Nie akceptowanie ambasadora = brak uznawania rządu obcego państwa, w tym wypadku Prezydenta Bidena.
@danob99: Bzdury. Każdy kraj może, ale nie musi zaakceptować cudzego ambasadora. Magierowski został ambasadorem w USA poprzez akceptację jego osoby przez rząd USA. W tym samym czasie rząd UK nie zgodził się przyjąć u siebie pewnego ambasadora USA i USA musi szukać innego kandydata.