Wpis z mikrobloga

@oblesny_wujek: paliłem od 10, od 6 regularnie prawie codziennie. W moim przypadku było tak, ze po tym jak moja żona wyjechala na tydzien z koleżanką, a ja przez ten tydzień byłem na bombie 24h postanowilem skończyć z tym. Musialem też odciąć gagrene. Odciąłem sie od wszystkich znajomych z którymi łączyła mnie baka. Poszedłem też na terapie. Nie pale od polowy sierpnia. Czasem jest gorzej, czasem lepiej. Czasami fantazjuje o jaraniu, czasami
konto usunięte via otwarty_wykop_mobilny_v2
  • 0
@haabero: @oblesny_wujek: pale od pół roku dzień w dzień, max to do sztyki dziennie dochodziłem. Obecnie już pale z nudów i by zająć myśli, ale i tak jest progres bo zszedłem na 1 nabicie wapo popołudniu i do spania. Tak czy siak teraz widzę jakie codziennie jaranie robi więcej krzywdy niż pożytku