Wpis z mikrobloga

był taki #!$%@? okres w moim, życiu, że moja stara kazała mi prać gacie i skiety, a nawet koszulki ręcznie, bo uroiła sobie, że to wychodzi taniej niż pranie w pralce xD nie ważne, że litry wody lecą na jeden ciuch. Albo nie pozwalała się kąpać na codzień, w okresie gimnazjalnym, dojrzewania. #!$%@? nawet w to, że miałem np. danego dnia W-F xD Oczywiście kąpałem się nawet czasem w nocy jak zasnęła, bo przecież nie będę zapocony do łóżka szedł, chociaż czasem nie miałem wyjścia. Patologia intelektualna i społeczna, eh chłopy....
#przegryw #patologiazmiasta
  • 1